Kobieta-symbol protestów na Białorusi. "Błaga o pomoc z ciasnej celi"

wydarzenia.interia.pl 3 godzin temu
Kobieta-symbol protestów na Białorusi i więzień polityczny Maryja Kalesnikawa nie kontaktowała się z rodziną od półtora roku - informuje AP. Współwięźniowie kolonii karnej zeznali, iż słyszeli, jak błagała o pomoc medyczną ze swojej celi. Ojciec kobiety podczas próby odwiedzenia córki nie został do niej wpuszczony, a od naczelnika usłyszał, iż jeżeli Maria nie kontaktuje się z rodziną to znaczy, iż tego nie chce. "Mogę tylko modlić się do Boga, żeby żyła" - powiedział.
Idź do oryginalnego materiału