Kleszcze atakują w najbliższym otoczeniu, mimo to przez cały czas lekceważymy KZM

termedia.pl 5 godzin temu

Epidemiolodzy biją na alarm: liczba zachorowań na kleszczowe zapalenie mózgu wzrasta w niepokojącym tempie. W ubiegłym roku odnotowano w Polsce 793 przypadki, a w tym roku tylko w styczniu i w lutym doszło już do 31 zakażeń tym wirusem. Eksperci podkreślają, iż KZM nie jest abstrakcyjnym problemem, tylko realnym zagrożeniem, które dotyka coraz więcej osób.



Kleszczowe zapalenie mózgu to najbardziej znana, obok boreliozy, choroba odkleszczowa. Transmisja wirusa przebiega błyskawicznie i nie pomoże choćby szybkie usunięcie kleszcza ze skóry. Już samo ukłucie może prowadzić do zakażenia.

W najłagodniejszej postaci zakażenia dochodzi do zapalenia opon mózgowych, które wymaga odpowiedniego leczenia. Kleszczowe zapalenie mózgu może doprowadzić też do zapalenia pnia mózgu, korzeni nerwowych, czyli różnych elementów układu nerwowego. Najgorszym, a stosunkowo częstym powikłaniem jest porażenie splotu barkowego, które skutkuje osłabieniem i niedowładem kończyn górnych albo porażeniem czterokończynowym.

Na neurologiczne postaci zakażenia jest narażony każdy, choć dzieci oraz osoby po 65. roku życia mają osłabiony układ odpornościowy, dlatego mogą być dużo łatwiejszym celem. W grupie ryzyka są też osoby przyjmujące leki na choroby autoimmunologiczne.

KZM to choroba wirusowa, która jest najczęściej raportowaną przyczyną wirusowych neuroinfekcji w Polsce.

Epidemiolodzy alarmują, iż liczba zachorowań na kleszczowe zapalenie mózgu zwiększa się niepokojąco w ostatnich latach. W 2024 roku odnotowano w Polsce 793 przypadki, a w tym roku tylko w styczniu i w lutym odnotowano już 31 przypadków zakażenia wirusem KZM w naszym kraju. Niepokojący jest zwłaszcza wzrost ciężkich przypadków choroby, takich jak porażenia, zapalenie opon mózgowych czy zaburzenia oddechowe.

Najnowsze badania obalają powszechne przekonanie, iż kleszcze atakują swoje ofiary tylko w lasach. Okazuje się, iż ponad 90 proc. przypadków kleszczowego zapalenia mózgu to efekt kontaktu z kleszczem we własnym ogrodzie lub podczas spaceru z psem, czyli w miejscach, gdzie spędzamy czas na co dzień – w otoczeniu naszego domu.

Specjaliści wskazują, iż to zmiany klimatyczne stworzyły idealne warunki dla kleszczy, umożliwiając im aktywność praktycznie przez cały rok.Transformacja epidemiologiczna KZM widoczna jest również w zasięgu geograficznym choroby. Przypadki KZM są już notowane także w tych województwach, gdzie wcześniej ich nie stwierdzano.

Zarówno wyniki prowadzonych badań, jak i wiele rekomendacji towarzystw naukowych wyraźnie podkreśla, iż przed zakażeniem wirusem KZM chroni szczepionka.

Programy szczepień ochronnych obejmują szczepienia przeciwko KZM zarówno dla dzieci już od 1. roku życia, jak i dorosłych. Dodatkowo są one rekomendowane przez ekspertów Polskiego Towarzystwa Medycyny Rodzinnej i Wakcynologii, co znajduje odzwierciedlenie w kalendarzach szczepień dla dorosłych.

Zachęcamy do obejrzenia prawdziwej historii pacjentki, która zmaga się ciężkimi konsekwencjami choroby: https://youtu.be/FwSMm--gGzk?si=LG5qnBFgGGTx5gL0.

Zachęcamy również do zapoznania się z wypowiedziami ekspertów na temat zagrożeń związanych z kleszczowym zapaleniem mózgu. Link do relacji z konferencji prasowej poświęconej KZM: Kleszcze atakują blisko domu, aż do 90% pokłuć dochodzi w miejscach zamieszkania.

Idź do oryginalnego materiału