Polskie Towarzystwo Terapii Poznawczej i Behawioralnej przekazało parlamentarzystom kompleksowy projekt ustawy o zawodzie psychoterapeuty. – Ważne, by tylko osoby z wykształceniem psychologicznym, medycznym lub pokrewnym mogły wykonywać zawód psychoterapeuty. Jest to najważniejsze w leczeniu zaburzeń psychicznych – podkreśla Agnieszka Tousty-Ingielewicz, przewodnicząca PTTPB.
- W Polsce brakuje prawnego uregulowania zawodu psychoterapeuty. Prowadzi to do braku jednolitych standardów w środowisku dotyczących uprawnień i praktyk związanych z tym zawodem
- Polskie Towarzystwo Terapii Poznawczej i Behawioralnej wyszło z inicjatywą ochrony prawnej tytułu psychoterapeuty oraz obowiązku zapisu w Centralnym Rejestrze Psychoterapeutów prowadzonym przez Ministerstwo Zdrowia
- Wprowadzenie ustawy o zawodzie psychoterapeuty potrzebne jest pacjentom, terapeutom i świadczeniodawcom zatrudniającym psychoterapeutów
- Ustawa powinna wejść w życie jak najszybciej, ale blokuje ją brak jednomyślności w środowisku zawodowym
Polskie Towarzystwo Terapii Poznawczej i Behawioralnej to największa w Polsce i jedna z największych w Europie organizacja psychoterapeutyczna, zrzeszająca prawie 5000 członkiń i członków, wśród których 1700 osób jest certyfikowanymi psychoterapeutami. Stanowi to 40 proc. certyfikowanych psychoterapeutów w naszym kraju.
Główne założenia projektu PTTPB obejmują wyodrębnienie naukowo uznanych nurtów psychoterapii jako odrębnych ścieżek zawodowych, różnicowanie wymagań edukacyjnych i prawa do praktyki w zależności od nurtu oraz jednolitą regulację zawodu w ramach jednej ustawy.
PTTPB przekazało pod koniec lutego 2024 parlamentarzystom kompleksowy, możliwy do wdrożenia projekt ustawy o zawodzie psychoterapeuty.
Najważniejsze zagadnienia do projektu ustawy o zawodzie psychoterapeuty:
- zapewnienie ochrony praw pacjentów, obejmującej tajemnicę zawodową oraz system odpowiedzialności dyscyplinarnej (oparty na przepisach obowiązujących w innych zawodach medycznych),
- uznanie psychoterapii jako metody leczenia opartej na wiedzy medycznej, a psychoterapeutów jako zawodu medycznego,
- ustalenie prawnej ochrony tytułu psychoterapeuty i obowiązek rejestracji w Centralnym Rejestrze Psychoterapeutów pod nadzorem ministra zdrowia, z uwzględnieniem modalności szkolenia,
- ograniczenie kosztów rejestracji dla psychoterapeutów do jednorazowej opłaty za wpis (100 zł) oraz brak konieczności ponoszenia dodatkowych opłat jak comiesięczne składki na samorząd zawodowy,
- zachowanie różnorodności modeli szkoleń, bez konieczności standaryzacji programów czy egzaminów,
- uznanie uprawnień osób wykonujących świadczenia w Narodowym Funduszu Zdrowia, z uwzględnieniem wymaganego wykształcenia i specjalizacji,
- wprowadzenie obowiązku kształcenia ustawicznego,
uwzględniającego różnice między modalnościami szkoleniowymi.
Żeby pomóc pacjentowi, potrzebna jest kompleksowa wiedza
– Ważne jest, by tylko osoby z wykształceniem psychologicznym, medycznym lub pokrewnym mogły wykonywać zawód psychoterapeuty. Jest to najważniejsze w leczeniu zaburzeń psychicznych – zaznacza Agnieszka Tousty-Ingielewicz, przewodnicząca PTTPB.
– Nie chodzi tylko o znajomość psychopatologii, ale równie ważna jest wiedza na temat tego, co obecna psychologia, medycyna, neurobiologia, pedagogika mówią o funkcjonowaniu człowieka jako całości i o jego rozwoju. Wiemy już teraz, iż aby pomóc danej osobie w przezwyciężeniu jej trudności i wspierać rozwój odporności psychicznej, potrzebna jest kompleksowa wiedza z zakresu m.in. procesów poznawczych, teorii emocji, w tym fizjologii emocji, teorii uczenia się, psychologii rozwojowej, psychologii społecznej, wpływu zdrowia somatycznego na nasz dobrostan psychiczny itd. – podkreśla ekspertka.
– To ogrom wiedzy, który latami zdobywany jest na studiach psychologicznych, medycznych. Innymi słowy chodzi o bazę, która pozwala kształcić się w psychoterapii. Podobnie sprawa wygląda np. w psychiatrii, gdzie nie można zrobić specjalizacji bez podstaw zdobytych na medycynie – mówi przewodnicząca PTTPB.
Odpowiednie wykształcenie kierunkowe pozwala lepiej zrozumieć interakcje między zaburzeniami psychicznymi a ewentualnymi innymi problemami zdrowotnymi oraz identyfikować zagrożenia dla zdrowia pacjenta, co zwiększa bezpieczeństwo i skuteczność terapii.
Ograniczenie uprawnień tylko do osób z wykształceniem psychologicznym, medycznym i pokrewnym zapewnia wysoką jakość opieki zdrowotnej w obszarze zdrowia psychicznego, jednocześnie respektując prawa pacjenta i dążąc do osiągnięcia jego najwyższego dobra.
Psycholog, psychoteraputa, coach?
Projekt PTTPB ma na celu również precyzyjne rozgraniczenie roli psychoterapeuty od innych profesji, takich jak coach czy inne osoby pozbawione odpowiedniego wykształcenia kierunkowego. To istotne dla zapewnienia bezpieczeństwa pacjentów oraz podniesienia standardów w zakresie świadczenia usług psychoterapeutycznych.
Jednakże klarowne określenie kompetencji i zakresu działań psychoterapeuty przynosi korzyści także dla samych terapeutów. Pomaga to w budowaniu ich profesjonalnego wizerunku, umożliwiając pacjentom świadomy wybór specjalisty o odpowiednich kwalifikacjach.
Co więcej, wyodrębnienie roli psychoterapeuty może sprzyjać zwiększeniu zaufania pacjentów do profesjonalnych usług terapeutycznych oraz zapewnić psychoterapeutom stabilność i klarowność w wykonywaniu ich zawodu.
Brak jednomyślności w środowisku blokuje ustawę
20 lutego br. Polskie Towarzystwo Terapii Poznawczej i Behawioralnej zaprezentowało przygotowany przez siebie projekt. Niestety, wciąż wewnątrz środowiska zawodowego brakuje jednomyślności. Trwa dyskusja, by proces legislacyjny uwzględniał potrzeby różnych stron i nurtów terapeutycznych.
Ważne, by ostateczna forma ustawy była korzystna dla wszystkich, a w szczególności, by zapewniała pacjentom odpowiednią ochronę praw, ustalała standardy usług psychoterapeutycznych umożliwiając świadomy wybór specjalisty przez pacjenta.
Ważna jest także dla psychoterapeutów, ponieważ pomoże określać ramy działania zawodowego, będzie wymagała odpowiednich kwalifikacji, ustalała zasady prowadzenia praktyki zawodowej, odpowiedzialności wspólnej zawodów medycznych oraz chroniła tytuł zawodowy.
Jej wprowadzenie istotne jest także dla świadczeniodawców zatrudniających psychoterapeutów przez wprowadzenie rejestru obejmującego główne metody, w których stosowaniu terapeuta uzyskał potwierdzone certyfikatem kompetencje, dające możliwość planowania zatrudnienia w zależności od potrzeb i profilu jednostki klinicznej lub badawczej.