To nie moje słowa są tutaj ważne, ale słowa i odczucia osób, które z mojego wsparcia korzystają…
Dlatego jestem taka wdzięczna Edycie, Oli i Kasi, które odważyły się podzielić kawałkiem siebie i swojej trudnej historii. Odważyły się opowiedzieć, z czym się mierzyły, przez co przeszły i jak zmieniły swoje życie na lepsze dzięki wejściu z moją pomocą na tę drogę wewnętrznej przemiany.
Historie tych wspaniałych kobiet dają nadzieję i są pięknym, żywym dowodem na to, iż z tego trudnego miejsca w życiu, niezależnie jakie to miejsce, można wyjść i na powrót zaznać szczęścia.
Poznajcie niezwykłe historie uzdrowienia Kasi, Edyty oraz Oli (więcej opinii na temat mojej pracy tutaj OPINIE):