Katastrofa w handlu światowym! Chiński eksport do USA runął o 34,5%. Alarm na rynkach! Maj 2025 roku przejdzie do historii jako miesiąc dramatycznego załamania relacji handlowych między dwoma największymi gospodarkami świata. Chiński eksport do Stanów Zjednoczonych spadł o niewiarygodne 34,5%! To największy cios od początku pandemii i sygnał, iż globalna wojna handlowa wkracza w najbardziej niebezpieczną fazę.

Fot. DALL·E 3 / Warszawa w Pigułce
To nie jest zwykłe spowolnienie – to gospodarczy wstrząs, który odbił się echem na wszystkich giełdach świata. Dane opublikowane przez Wind Information, a szeroko analizowane przez CNBC, pokazują brutalną prawdę: eksport Chin do USA załamał się do poziomu niewidzianego od lutego 2020 roku, kiedy to COVID-19 sparaliżował chińską produkcję.
Zmiany, które wstrząsnęły rynkiem
Jednocześnie chiński import z USA skurczył się o 18%, a nadwyżka handlowa między oboma krajami skurczyła się aż o 41,6%. To potężny cios dla Pekinu – i sygnał ostrzegawczy dla Waszyngtonu. Choć Chiny wciąż mogą się pochwalić imponującą nadwyżką handlową (103,2 mld dolarów), to jej źródła przesuwają się wyraźnie poza Atlantyk.
Eksport do Europy i państw rozwijających się rośnie, ale to nie wystarcza, by zatrzeć alarmujące symptomy: wewnętrzna konsumpcja słabnie, import topnieje, a tempo wzrostu eksportu zwalnia.
Strategiczna broń w grze: metale ziem rzadkich
Jakby tego było mało, Chiny wprowadzają ograniczenia eksportowe na metale ziem rzadkich – najważniejszy surowiec dla globalnych technologii, motoryzacji i energetyki. Eksport tych materiałów spadł o 5,7%, co wywołało wśród zachodnich producentów istną panikę. Czy to cichy atak na amerykański przemysł high-tech? Wielu ekspertów nie ma wątpliwości – Pekin pokazuje, iż potrafi uderzyć tam, gdzie boli najmocniej.
Przełom czy katastrofa?
Mimo majowego rozejmu między USA a Chinami, obecne dane pokazują, iż wojna handlowa trwa w najlepsze. Ekonomiści ostrzegają: jeżeli sytuacja nie ulegnie poprawie, możemy mieć do czynienia z globalnym efektem domina – kryzysem łańcuchów dostaw, wzrostem cen i wstrzymaniem inwestycji.
Co przyniesie czerwiec? Czy zawieszenie broni przyniesie realną poprawę, czy okaże się tylko iluzją?
Spadek chińskiego eksportu do USA o 34,5% to nie tylko statystyka – to geopolityczny dramat, który może na nowo ułożyć światową gospodarkę. Konflikt handlowy wchodzi w nową fazę, a eksperci biją na alarm: kolejna runda może być najbardziej brutalna z dotychczasowych.
Źródło: forsal.pl/warszawawpigulce.pl