– Przed nami 15. edycja festiwalu. To jubileusz, który ma szczególne znaczenie, zwłaszcza iż dziesiąta odsłona przypadła na czas pandemii, więc można powiedzieć, iż nie była zauważona…
– Dla mnie i dla całej fundacji to szczególna edycja, ponieważ to nasz pierwszy prawdziwy jubileusz. Mocno przygotowywaliśmy się do dziesiątej edycji, ale, niestety, zaskoczyła nas pandemia. Społeczeństwo było w zupełnie innym nastroju, więc festiwal odbył się jedynie na niebie i w internecie, bez radosnego świętowania. Dlatego ta piętnasta edycja jest dla nas tak ważna.
– Pamięta pani pierwszy festiwal 15 lat temu?