– Powiadomiłam ministra zdrowia Ukrainy Wiktora Liashko, iż możemy pomóc dzieciom, które ucierpiały w zbrodniczym, rosyjskim ataku na szpital dziecięcy w Kijowie – poinformowała szefowa resortu Izabela Leszczyna.
8 lipca Rosjanie wystrzelili w kierunku Ukrainy 38 rakiet, z których ośmiu nie udało się zneutralizować. Pociski trafiły w cele cywilne, między innymi szpital dziecięcy w Kijowie – to największa tego typu placówka w kraju. W wyniku ataku zginęły trzy osoby.
Do lecznicy trafiały dzieci w najtrudniejszych sytuacjach, między innymi chore na nowotwory.
To nie pozostało bez reakcji polskiej minister zdrowia.
– Powiadomiłam ministra zdrowia Ukrainy Wiktora Liashko, iż możemy pomóc dzieciom, które ucierpiały w zbrodniczym, rosyjskim ataku na szpital dziecięcy w Kijowie – poinformowała szefowa resortu Izabela Leszczyna.
– Przedstawiciele Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, które współpracuje ze zbombardowanym szpitalem, jest w stałym kontakcie z dyrekcją. Decyzje o tym, czy potrzebne jest leczenie i transport do innych szpitali, podejmują ukraińscy lekarze w porozumieniu z ministrem zdrowia Ukrainy – dodała.
Przeczytaj także: „Rosjanie zaatakowali szpital”.