Media przytaczają historie pacjentów, którzy mimo "stwierdzonej śmierci mózgu" mieli wybudzić się chwilę przed pobraniem narządów. Opisują też "objaw Łazarza", czyli to, iż osoba uznana oficjalnie za zmarłą może wykonywać różne ruchy. To wszystko buduje złudną nadzieję, iż osobie ze śmiercią mózgu może się jeszcze poprawić. Rozwiewamy wątpliwości, analizując obwieszczenie ministra zdrowia określające krok po kroku procedurę stwierdzania śmierci mózgu i rozmawiając z anestezjologiem.