Jedna rada, którą każdy z nas powinien sobie wziąć do serca. Działa jak balsam na duszę

kobieta.gazeta.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Hellame / Shutterstock


Zdarza się, iż za wszelką cenę dążymy do perfekcjonizmu. Chcemy, by było idealnie, bo "wystarczająco" to za mało. Każdy błąd czy niepowodzenie traktujemy jak największą życiową porażkę. Obwiniamy się, często zupełnie niepotrzebnie.
Jak twierdzi pisarka Poppy O’Neill, jest jedna rzecz, która może poprawić nasze zdrowie psychiczne, a jest nią: pozwolenie sobie na bycie niedoskonałą.


REKLAMA


Nikt z nas nie jest w stanie uniknąć błędów i niedoskonałości. Dlatego zaakceptowanie tego, kim jesteśmy to najlepszy z możliwych wyborów. Pogodzenie się z brakiem perfekcjonizmu może uwolnić nas od napięcia i niepokoju, co jest bardzo wyzwalające.
Kiedy zrozumiemy, iż nasz umysł jest bezpiecznym i przyjaznym miejscem, to zauważymy korzyści we wszystkich obszarach zdrowia psychicznego. Przestaniemy się czuć odpowiedzialne za rzeczy i sytuacje, na które nie mamy żadnego wpływu.


Zobacz wideo


Co zrobić, by pozwolić sobie na niedoskonałość?
Wiele z nas bardzo przejmuje się choćby najdrobniejszymi popełnionymi błędami. Dostrzeżenie w sobie negatywnej cechy, wywołuje poczucie smutku, czy duże kompleksy. Szczególnie w takich momentach, gdy jakaś część Ciebie czuje, iż nie zasługujesz na to, by kochać samą siebie bezwarunkowo - bądź dla siebie miła.
Zaakceptowanie niedoskonałości zwiększy pewność siebie, doda Ci odwagi i życiowej odporności. Pamiętaj tylko o tym, iż bycie dla siebie dobrą nie oznacza unikania odpowiedzialności za swoje czyny i pomijania negatywnych zachowań.


Inspiracja: www.stylist.co.uk
Idź do oryginalnego materiału