W naszym kraju istnieje i działa wiele instytucji i organizacji zajmujących się osobami z niepełnosprawnością. Te główne to: Powiatowy Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności, Wojewódzki Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności, Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej czy Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Jakie mam doświadczenia z nimi związane? W tym artykule chciałbym je opisać – zapraszam do lektury.
Kontakt z instytucjami dla osób z niepełnosprawnościami
Załatwianie spraw w wyżej wymienionych instytucjach często kojarzy nam się z oczekiwaniem w kolejkach. Nie jest to oczywiście przyjemne – każdy chciałby załatwić swoją sprawę jak najszybciej, co jest jak najbardziej zrozumiałe. Jedynym plusem, jaki tu widzę, jest możliwość nawiązania rozmowy z oczekującymi (poruszenie spraw nas dotyczących, czy też zdobycie jakiejś wiedzy na tematy nas interesujące, np. jak załatwić daną sprawę).Obecnie istnieje możliwość kontaktu z tymi instytucjami przez Internet, jednak nie zawsze jest to możliwe, aby wszystkie sprawy załatwić w ten sposób.
Problemem może być również wypełnianie wniosków, w tym przypadku często potrzebujemy pomocy, ponieważ nie zawsze wiadomo, jak zrobić to prawidłowo. Kontakt z instytucjami i organizacjami to oczywiście spotkanie z konkretnymi osobami, które w nich pracują. To od nich zależy, jak zostaniemy potraktowani – czy z uprzejmością, czy też przeciwnie – z arogancją lub lekceważeniem.
Moje doświadczenia
Osobiście nie mam tu jakichś przykrych doświadczeń, za wyjątkiem ZUS- u. Otóż gdy rozmawiałem ze znajomym, poradzając się jak załatwić sprawę, przestrzegał mnie on przed jednym lekarzem z komisji ZUS. I rzeczywiście, gdy pojawiłem się na tej komisji (chodziło o ustalenie stopnia niezdolności do pracy) zostałem niestety bardzo niemile potraktowany.
Mam też negatywne wspomnienia z wizyty w oddziale ZUS w moim mieście. Swego czasu stanowiska dla klientów były tak urządzone, iż wszyscy oczekujący słyszeli, o czym dana osoba rozmawia z pracownikiem ZUS. Natomiast zawsze miałem szczęście do pracowników socjalnych – były to osoby wrażliwe, pełne empatii i z pozytywnym nastawieniem do mnie.
A Wy jakie macie doświadczenia? Spotkało Was w takich organizacjach coś nieprzyjemnego lub coś co nie powinno mieć miejsca? A może Wasze doświadczenia są wyłącznie pozytywne? Napiszcie!
Opracowanie wpisu w ramach odbywanego Stażu : Piotr Jędrasik