Ostatnie badania wykazały, iż racjonalna terapia odpowiednio dobranymi lekami u osób z ADHD może poprawić ich funkcje poznawcze, a choćby zmniejszyć ryzyko zgonu. Niestety stosowanie tych substancji może mieć również negatywny wpływ, zwłaszcza w przypadku stosowania wysokich ich dawek.
Leczenie farmakologiczne ADHD
Leki stosowane w terapii ADHD można podzielić na dwie grupy. Pierwszą z nich stanowią substancje stymulujące, które w tej chwili uznaje się za leki pierwszego rzutu. Należą do nich metylofenidat oraz amfetaminy (deksamfetamina, lisdeksamfetamina). Preparaty amfetaminowe, takie jak Adderall czy Elvanse, są w tej chwili dostępne w Polsce wyłącznie w ramach importu docelowego. W przypadku przeciwwskazań do stosowania substancji stymulujących lekarze zwykle przepisują pacjentom atomoksetynę, lek z grupy niestymulujących. Coraz większe znaczenie w leczeniu ADHD zyskuje również bupropion – substancja standardowo stosowana w terapii depresji oraz wspomaganiu rzucania palenia. Nie jest to jednak wciąż lek oficjalnie zatwierdzony do leczenia ADHD.
Czytaj także: Czynniki wpływające na skuteczność atomoksetyny u dorosłych z ADHD
Pozytywny wpływ metylofenidatu i atomoksetyny na jakość życia osób z ADHD
W badaniu opublikowanym w Neuroscience and Biobehavioral Reviews naukowcy wykazali, iż metylofenidat i atomoksetyna mają pozytywny wpływ na mózg. Oba leki wspomagają funkcje takie jak uwaga i czas reakcji, a dodatkowo metylofenidat poprawia pamięć roboczą. Działanie tych substancji jest więc szczególnie istotne dla osób z ADHD, które mogą zmagać się z zaburzeniami koncentracji i pamięci.
Również badanie obserwacyjne opublikowane w czasopiśmie JAMA wnosi istotne informacje o pozytywnym wpływie leków na ADHD. Naukowcy przeanalizowali w nim dane medyczne 148 578 osób ze zdiagnozowanym zespołem nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi. Lekarze monitorowali ich postępy przez dwa lata od momentu postawienia diagnozy. Okazało się, iż pacjenci przyjmujący leki na ADHD mają o 19% niższe ryzyko przedwczesnej śmierci w porównaniu do nieleczonych rówieśników. W swoim badaniu naukowcy uwzględnili wszystkie możliwe przyczyny śmierci, również te nienaturalne jak samobójstwo czy wypadki komunikacyjne.
Czytaj także: Czy metylofenidat jest bezpieczny?
Poprawa funkcji poznawczych w wyniku odpowiedniego leczenia podnosi więc jakość życia osób z ADHD. Pośrednio zmniejsza również ryzyko współwystąpienia zaburzeń, takich jak lęk i depresja.
Ryzyko wystąpienia psychozy i manii
Niestety, mimo licznych korzyści dla zdrowia, leki stosowane w terapii ADHD niosą ze sobą również pewne niebezpieczeństwa. Są one związane głównie z wysokimi dawkami substancji stymulujących, traktowanymi jako terapia I rzutu.
Najczęściej zgłaszanymi działaniami niepożądanymi leków psychostymulujących jest utrata apetytu, bóle brzucha oraz głowy, zaburzenia snu, wzrost akcji serca i ciśnienia tętniczego krwi.
Czytaj także: Wpływ aktywności fizycznej na poprawę uwagi u dzieci z ADHD
Ostatnie badanie pokazało jednak, iż stosowanie wysokich dawek leków stymulujących wiąże się z wyższym aż o 81% ryzykiem wystąpienia u danej osoby psychozy lub manii. W artykule opublikowanym w czasopiśmie American Journal of Psychiatry „wysoka dawka” określona została jako 30 miligramów i więcej.
Naukowcy wyciągnęli wnioski na podstawie kompleksowej analizy danych medycznych osób w wieku od 16 do 35 lat. Uczestnicy badania byli pacjentami szpitala Mass General Brigham w latach 2005 – 2019.
Główna autorka badania, dr Lauren Moran, podkreśla konieczność ostrożniejszego przepisywania leków psychostymulujących. Zauważa, iż istnieje ograniczona ilość dowodów na większą skuteczność tych substancji w wysokich dawkach. Z tego powodu w przypadku osób narażonych na wysokie ryzyko psychozy lub manii lekarze powinni rozważyć stosowanie niższych dawek lub wybór leków z innych grup.