Jak sztuczna inteligencja zmienia diagnostykę i leczenie chorób serca

radioklinika.pl 2 miesięcy temu

Sztuczna inteligencja (SI) coraz odważniej wkracza do różnych dziedzin życia, a jednym z najważniejszych obszarów jej zastosowania jest medycyna, w tym kardiologia. Dzięki nowoczesnym algorytmom i zaawansowanym narzędziom diagnostycznym, lekarze mogą precyzyjniej analizować dane medyczne. O tej nowoczesnej technologii oraz jej przyszłości opowiada prof. dr hab. n. med. Piotr Buszman, kardiolog inwazyjny z American Heart of Poland.

Jednym z najważniejszych atutów sztucznej inteligencji w medycynie jest zdolność do analizy ogromnych ilości danych w sposób, który często wykracza poza możliwości człowieka. Jak podkreśla prof. Piotr Buszman, sztuczna inteligencja może w niektórych przypadkach przewyższać lekarzy w precyzyjności diagnozowania. W szczególności dotyczy to analizy skomplikowanych zapisów medycznych, takich jak elektrokardiogramy (EKG).

Algorytmy oparte na SI mogą dostrzegać subtelne zmiany w zapisie EKG, które często umykają ludzkiemu oku – zauważa ekspert American Heart of Poland. To znaczący postęp, zwłaszcza w kontekście wczesnego wykrywania problemów sercowo-naczyniowych, takich jak migotanie przedsionków czy niedokrwienie mięśnia sercowego. W przyszłości sztuczna inteligencja może stać się standardowym narzędziem wspierającym codzienną pracę kardiologów.

Innowacyjne metody diagnostyczne

Zaskakującym zastosowaniem sztucznej inteligencji w medycynie jest rozpoznawanie chorób serca na podstawie analizy twarzy pacjenta. To jedno z najbardziej futurystycznych i jednocześnie najbardziej obiecujących zastosowań tej technologii.

Wyobraźmy sobie, iż w gabinetach lekarskich, a choćby w miejscach publicznych, pojawią się fotobudki, które dzięki analizie wyrazu twarzy będą w stanie ocenić ryzyko wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych – mówi prof. Piotr Buszman. Takie narzędzia mogą znacząco przyspieszyć diagnostykę, sprawiając, iż pacjenci będą otrzymywać wstępne diagnozy szybciej niż kiedykolwiek wcześniej.

Prognozowanie ryzyka zawału

Sztuczna inteligencja ma również ogromny potencjał w przewidywaniu ryzyka wystąpienia zawału serca. Algorytmy analizujące dane kliniczne, demograficzne, a choćby środowiskowe (takie jak zanieczyszczenie powietrza czy pogoda), mogą z większą precyzją niż dotychczas stosowane metody ocenić ryzyko incydentów kardiologicznych.

Prace nad tego typu technologią już trwają. Ostatecznie algorytmy te mogą stać się integralną częścią codziennej opieki nad pacjentami, pozwalając lekarzom na szybsze reagowanie i podejmowanie decyzji terapeutycznych – zaznacza kardiolog American Heart of Poland. Dzięki temu, możliwe będzie nie tylko wczesne ostrzeganie przed zawałem, ale również przewidywanie innych zagrożeń zdrowotnych związanych z układem krążenia.

Jednym z w tej chwili rozwijających się obszarów związanych ze sztuczną inteligencją w medycynie są tzw. urządzenia noszone (wearables). Umożliwiają one monitorowanie parametrów zdrowotnych pacjentów w czasie rzeczywistym. Smartwatche i opaski sportowe to już nie tylko gadżety dla miłośników sportu, ale także narzędzia wspomagające opiekę zdrowotną.

Urządzenia te są coraz bardziej zaawansowane i pozwalają na monitorowanie takich parametrów jak EKG, ciśnienie krwi czy saturacja. W przyszłości mogą stać się podstawą codziennej opieki zdrowotnej, jednak istotne jest, aby korzystać z tych, które posiadają odpowiednie certyfikaty medyczne – zwraca uwagę prof. Piotr Buszman. Dzięki tym technologiom, pacjenci mogą na bieżąco śledzić swoje zdrowie, a w przypadku niepokojących wyników, od razu zgłaszać się do lekarza.

Wyzwaniem dostępność technologii

Mimo iż sztuczna inteligencja rozwija się w zawrotnym tempie, nie wszystkie innowacje są jeszcze szeroko dostępne dla pacjentów. Prof. Buszman podkreśla, iż w tej chwili większość zaawansowanych aplikacji diagnostycznych nie pozostało dostępna na rynku komercyjnym. Może to ograniczać ich stosowanie w codziennej opiece zdrowotnej.

Choć SI ma ogromny potencjał, na ten moment nie ma jeszcze powszechnie dostępnych narzędzi, które pacjenci mogliby używać samodzielnie w domu. To wyzwanie, które musimy pokonać, zanim te technologie wejdą do powszechnego użytku – podsumowuje ekspert.

Przyszłość medycyny oparta na sztucznej inteligencji

Nie ulega wątpliwości, iż rozwój SI zrewolucjonizuje medycynę, zwłaszcza w obszarze kardiologii. Precyzyjne algorytmy oraz innowacyjne metody diagnostyczne mogą w przyszłości zmniejszyć liczbę zachorowań i poprawić jakość życia pacjentów.

Chociaż sztuczna inteligencja nigdy nie zastąpi lekarzy, to z pewnością będzie dla nich potężnym narzędziem wspierającym w diagnozowaniu i leczeniu pacjentów. Widzimy, iż już dziś SI potrafi przejąć część zadań diagnostycznych, na przykład w radiologii. Jednak zawsze będzie potrzebna ludzka kontrola i decyzje terapeutyczne, które podejmuje lekarz – podkreśla prof. Piotr Buszman.

W najbliższych latach sztuczna inteligencja z pewnością stanie się integralną częścią medycyny. Lekarze i pacjenci będą korzystać z niej na co dzień, co może zrewolucjonizować opiekę zdrowotną na całym świecie.

Idź do oryginalnego materiału