Jak nie zachorować na Alzheimera. Oto skuteczne sposoby

natemat.pl 3 godzin temu
Alzheimera boi się wielu z nas. Na szczęście ostatnio pojawiły się dwie optymistyczne informacje. Pierwsza to ta, iż jest już skuteczny lek, który zatrzymuje lub spowalnia rozwój choroby. Druga to wyniki badań, które pokazały, iż zmiany degeneracyjne w mózgu można spowalniać aktywnym stylem życia. I wcale nie chodzi o to, by katować się na siłowni czy uprawiać jogging. najważniejsze jest to, by jak najmniej siedzieć w ciągu dnia. To okazało się skuteczniejsze niż regularne ćwiczenia wykonywane raz dziennie.


Choroba Alzheimera to konsekwencja gromadzenia się w komórkach nerwowych złogów białka beta-amyloidu. To zakłóca komunikację międzykomórkową, zaburza strukturę komórek i upośledza transport substancji odżywczych.

Przyczyny odkładania się białka wciąż nie są w pełni poznane. Uważa się, iż jest to efekt łącznego działania czynników genetycznych, środowiskowych i stylu życia.

Pierwsze objawy choroby Alzheimera


problemy z pamięcią: zapominanie niedawnych wydarzeń, powtarzanie pytań, trudności z przypominaniem sobie imion i nazwisk,

trudności z planowaniem i rozwiązywaniem problemów: problemy z wykonywaniem zadań, planowaniem krok po kroku, podejmowaniem decyzji,

zaburzenia językowe: trudności z odnajdywaniem adekwatnych słów, używanie nieadekwatnych określeń,

dezorientacja czasowo-przestrzenna: gubienie się w znajomych miejscach, trudności z orientacją w czasie,

gubienie przedmiotów i odkładanie ich w nietypowe miejsca: częste gubienie rzeczy i brak umiejętności ich odnalezienia,

zmiany nastroju i osobowości: drażliwość, apatia, nieufność, lęk.


Jeśli zauważasz powyższe objawy u siebie, lub kogoś bliskiego, skonsultuj je z lekarzem. Ale nie martw się na zapas, bo nie zawsze muszą oznaczać chorobę Alzheimera. Mogą być wynikiem np. niezdiagnozowanego ADHD, przemęczenia, przebodźcowania, powikłań po COVID-19.

Jak nie zachorować na Alzheimera?


I to właśnie jeden z elementów stylu życia wpływa na prawdopodobieństwo zachorowania na tę chorobę, na którą tylko w USA cierpi ponad 6 milionów osób.

Odkryli to naukowcy z University of Pittsburgh i Vanderbilt University Medical Center (VUMC). Wyniki swoich badań opublikowali w czasopiśmie Alzheimer's & Dementia: The Journal of the Alzheimer's Association.

O jaki czynnik stylu życia chodzi? O siedzący tryb życia, który niestety bywa plagą wśród osób starszych. To właśnie to zdaniem badaczy powiązane jest z pogarszaniem się funkcji poznawczych i obkurczaniem się mózgu w obszarach związanych z ryzykiem zachorowania na Alzheimera.

Naukowcy przebadali 404 osoby w wieku 50 lat i więcej. Przez siedem lat ochotnicy nosili zegarki, które całodobowo mierzyły aktywność. Następnie zestawiono czas spędzony w pozycji siedzącej z wynikami poznawczymi i skanami mózgu.

Jakie ćwiczenia są najlepsze na Alzheimera?


Uczestnicy, którzy spędzali więcej czasu w pozycji siedzącej, częściej niż inni doświadczali pogorszenia funkcji poznawczych i zmian neurodegeneracyjnych, niż uczestnicy bardziej aktywni. I to niezależnie od tego, jak dużo ćwiczyli, np. na siłowni.

Jak podsumowała dr Marissa Gogniat, główna badaczka: "Zmniejszenie ryzyka zachorowania na chorobę Alzheimera nie polega tylko na ćwiczeniu, np. raz dziennie. Bo choćby jeżeli ćwiczysz codziennie, chodzi o zminimalizowanie czasu spędzonego w pozycji siedzącej. Właśnie to zmniejsza prawdopodobieństwo zachorowania na chorobę Alzheimera".

A prof. neurologii, Angela Jefferson, współautorka badania dodała: "Skrócenie czasu siedzenia może być obiecującą strategią zapobiegania pogorszeniu funkcji poznawczych i późniejszemu pogorszeniu funkcji poznawczych, szczególnie wśród osób starszych o zwiększonym ryzyku genetycznym choroby Alzheimera. Dla zdrowia mózgu najważniejsze jest robienie sobie przerw w siedzeniu w ciągu dnia i poruszanie się w celu zwiększenia czasu aktywności".

Lek na Alzheimera już w Europie


W tym roku pojawił się bardzo obiecujący lek na chorobę Alzheimera. Jest skuteczny, wprawdzie jedynie u osób, które są dopiero na etapie łagodnych zaburzeń poznawczych i demencji. Lek nazywa się Lecanemab i został dopuszczony sprzedaży w Europie po tym, jak sukcesem okazało się badanie kliniczne trzeciej fazy, które trwało półtora roku i wykazało, iż w porównaniu do placebo ewidentnie spowalnia postęp choroby w jej wczesnej postaci.

Idź do oryginalnego materiału