Celem leczenia większości przewlekłych chorób skóry jest szybka i trwała regresja zmian, zwłaszcza jeżeli lokalizują się na odsłoniętych częściach ciała. Taką właśnie jest trądzik różowaty, który − jak pokazuje najnowsza publikacja z „Journal of The European Academy of Dermatology & Venereology” − może być z powodzeniem leczony izotretynoiną.
Trądzik różowaty to przewlekła, nawracająca choroba zapalna skóry, w przebiegu której zmiany lokalizują się głównie w centralnej części twarzy, co dalej może powodować poważne skutki psychospołeczne. Z tego względu badano już wiele leków pod kątem potencjalnego zastosowania w tym wskazaniu, w tym izotretynoinę ze względu na jej adekwatności przeciwzapalne i zmniejszające łojotok. Mimo to jej zastosowanie pozostaje ograniczone, prawdopodobnie ze względu na obawy związane z włączeniem leku off-label i potencjalnymi działaniami niepożądanymi.
Z powyższych względów zespół badaczy z Kanady i Stanów Zjednoczonych przeprowadził metaanalizę oceniającą skuteczność i bezpieczeństwo stosowania małych dawek izotretynoiny (co najwyżej 0,5 mg na kilogram masy ciała dziennie) w leczeniu czterech głównych typów trądziku różowatego. Po destylacji materiału źródłowego do badania włączono 16 badań (z początkowych 435) obejmujących w sumie 1445 pacjentów z umiarkowaną do ciężkiej lub oporną na leczenie postacią choroby.
Małe dawki pochodnej witaminy A zmniejszyły liczbę zmian skórnych oraz obszar objęty rumieniem z istotnym, dużym efektem - średnio uzyskano o 80 proc. większą poprawę w porównaniu z miejscowymi retinoidami i miejscowymi środkami przeciwdrobnoustrojowymi. Średnia liczba zmian chorobowych i rumień pozostały zmniejszone odpowiednio o 70 i 47 proc. po 16 tygodniach od zaprzestania stosowania leku. Częstość nawrotów wynosiła 35 proc. po 5,5 miesiąca po rozpoczęciu terapii. Zaledwie 3 pacjentów (0,4 proc. populacji) doświadczyło nasilenia zmian skórnych po odstawieniu leczenia. U takiego samego, znikomego odsetka udokumentowano poważne działania niepożądane.
W tym przypadku wskazania pozarejestracyjne nie powinny stanowić przeszkody we włączaniu izotretynoiny w przypadkach umiarkowanych do ciężkich postaciach trądziku różowatego, na co dowody przedstawiono powyżej. Warto przypomnieć, iż charakterystyka produktu leczniczego nie stanowi wiążącego dokumentu co do sposobu prowadzenia leczenia.