Indywidualne praktyki farmaceutyczne – czas na zmiany?

mgr.farm 19 godzin temu

Indywidualne praktyki zawodowe od lat funkcjonują wśród lekarzy, pielęgniarek czy fizjoterapeutów. Pozwalają specjalistom świadczyć usługi zdrowotne w sposób niezależny i poza placówkami medycznymi. Zapewniają im też status podmiotu wpisanego do rejestru działalności leczniczej.

Dla farmaceutów oznaczałoby to większą samodzielność i podmiotowość. Mogliby zawierać umowy z NFZ, prowadzić konsultacje farmaceutyczne, edukować pacjentów czy świadczyć usługi profilaktyczne poza apteką. To krok w stronę traktowania farmaceutów jako profesjonalistów, a nie tylko „pracowników apteki”.

Farmaceuta nie konkuruje z lekarzem

Jednym z podmiotów, który mocno podnosi tę kwestię, jest Stowarzyszenie Edukacji Farmaceutycznej (SEF). To młoda organizacja, powstała we wrześniu tego roku. Jej celem jest wspieranie farmaceutów, rozwijanie ich kompetencji i budowanie silnej pozycji zawodu.

Postrzegamy siebie, jako platformę, która porządkuje i gromadzi rozproszone inicjatywy, by następnie przedstawiać je Ministerstwu Zdrowia czy innym instytucjom w spójnej formie. Dotyczy to także rozwijania indywidualnych praktyk farmaceutycznych – chcemy jasno zdefiniować, jakie kompetencje farmaceuty realnie przynoszą korzyści systemowi ochrony zdrowia – podkreśla Marzena Korbecka-Paczkowska, prezes SEF.

SEF zaznacza, iż farmaceuta powinien być częścią zespołu terapeutycznego.
– Farmaceuta nie konkuruje z lekarzem czy pielęgniarką – jego rola polega na wspieraniu ich pracy i odciążaniu systemu. Apteka to miejsce, w którym można w porę wychwycić problem i skierować pacjenta dalej – dodaje Korbecka-Paczkowska.

Organizacja współpracuje już z komisją zdrowia w Senacie. W przyszłości chce angażować także organizacje pacjenckie. Jej celem jest przygotowanie gruntu legislacyjnego, by wprowadzenie regulacji dotyczących indywidualnych praktyk stało się naturalnym krokiem dla decydentów.

Farmaceuci muszą funkcjonować na równi z innymi zawodami medycznymi

Do idei indywidualnych praktyk przekonuje się także samorząd zawodowy.

– Naczelna Izba Aptekarska popiera jak i rozpoczęła starania w zakresie wprowadzenia rozwiązań prawnych umożliwiających farmaceutom zakładanie indywidualnych i grupowych praktyk farmaceutycznych – informuje rzecznik NRA, Konrad Madejczyk.

Izba przypomina, iż wiele działań farmaceutów – przeglądy lekowe, konsultacje, badania diagnostyczne czy kontynuacja terapii – spełnia definicję świadczeń zdrowotnych. Brak odpowiednich przepisów sprawia jednak, iż farmaceuci nie mogą w pełni funkcjonować na równi z innymi zawodami medycznymi.

Wprowadzenie indywidualnych praktyk farmaceutycznych wzmocniłoby pozycję farmaceutów w systemie, poprawiło dostęp pacjentów do świadczeń i odciążyło ochronę zdrowia w sytuacji niedoboru kadr medycznych – dodaje rzecznik NRA.

Izba prowadzi w tej sprawie rozmowy z Ministerstwem Zdrowia i deklaruje wsparcie w przygotowaniu nowych rozwiązań legislacyjnych.

Bez indywidualnych praktyk farmaceutycznych zawód będzie gasł

O potrzebie zmian mówi też mgr farm. Marta Trafidło. Od lat apeluje ona o poszerzenie ram wykonywania zawodu.

Powstanie indywidualnych praktyk zawodowych farmaceutów jest koniecznością. W przeciwnym wypadku zawód, który zgodnie z ustawą o zawodzie farmaceuty ma znacznie szersze kompetencje niż „sprzedaż”, szczególnie w dobie Internetu i AI oraz zacierania się różnic w aptece pomiędzy farmaceutą a technikiem farmaceutycznym, będzie stopniowo zawodem do likwidacji – mówi Marta Trafidło.

Farmaceutka wskazuje konkretne korzyści: samodzielność, niezależność zawodową, możliwość świadczenia usług poza apteką, prestiż i realne wykorzystanie nowych uprawnień. Zwraca uwagę także na istotną barierę prawną.

– jeżeli prowadzisz aptekę, nie możesz świadczyć usług leczniczych. jeżeli posiadasz placówkę leczniczą, nie możesz w niej prowadzić apteki – przypomina, powołując się na przepisy prawa farmaceutycznego.

Indywidualne praktyki i korzyści dla pacjentów

Farmaceuta to często pierwszy specjalista ochrony zdrowia, z którym styka się pacjent. Indywidualne praktyki mogłyby ułatwić dostęp do porad, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach. Pacjenci zyskaliby możliwość konsultacji lekowych, monitorowania terapii czy badań profilaktycznych bez czekania w kolejce do lekarza.

Światowa Organizacja Zdrowia zwraca uwagę, iż dobra kooperacja pacjenta z farmaceutą zwiększa przestrzeganie zaleceń terapeutycznych choćby o kilkanaście procent. To przekłada się na skuteczniejsze leczenie chorób przewlekłych, mniej powikłań, mniej hospitalizacji i wyższą jakość życia.

Zakończony w 2023 roku pilotaż przeglądów lekowych pokazał, iż farmaceuci mogą realnie odciążyć system ochrony zdrowia. Program objął 75 aptek i 850 pacjentów.

– Przed przeglądem lekowym pacjenci mieli średnio sześć problemów związanych ze stosowaniem terapii lekowej, a po przeglądzie już tylko jeden. To oznacza bezpieczniejsze i efektywniejsze leczenie wielu chorób przewlekłych, np. cukrzycy, nadciśnienia – podkreśla prof. Agnieszka Neumann-Podczaska, koordynatorka programu pilotażowego.

Efekty były jednoznaczne – pacjentom po przeglądzie udało się odjąć średnio ponad dwa niepotrzebne preparaty. Liczba interakcji lekowych i przypadków zbędnej terapii znacząco spadła.

– To korzyść zdrowotna: skuteczniejsze leczenie, wyeliminowanie wielu interakcji lekowych, lepsze samopoczucie pacjenta – wskazywała prof. Neumann-Podczaska w podsumowaniu programu dla PAP.

Indywidualne praktyki farmaceutyczne – bariery i wyzwania

Droga do wdrożenia indywidualnych praktyk farmaceutycznych nie jest prosta. Największą przeszkodą pozostaje luka w prawie. Ustawa o działalności leczniczej z 2011 r. nie wskazuje farmaceutów, jako podmiotów uprawnionych do prowadzenia indywidualnych praktyk.

Drugim problemem jest finansowanie. Raport Zespołu ds. Opieki Farmaceutycznej Naczelnej Izby Aptekarskiej (2020) podkreśla, iż finansowanie usług farmaceutycznych jest warunkiem ich racjonalnego wykorzystania. Możliwe modele to kontraktowanie usług przez NFZ, współpłatność pacjenta lub pełne pokrycie kosztów w określonych przypadkach.

Bariery natury mentalnej i wizerunkowej sprawiają, iż wielu pacjentów i część decydentów wciąż postrzega farmaceutę głównie, jako osobę wydającą leki. Tymczasem rola farmaceuty może być znacznie szersza – od profilaktyki, przez edukację zdrowotną, po wsparcie terapii.

W tym roku farmaceuta Dawid Kerpic wysłał do Ministerstwa Zdrowia petycję w sprawie wprowadzenia indywidualnych praktyk. To przykład oddolnej inicjatywy, która pokazuje, iż temat wynika z realnych potrzeb farmaceutów – praktyków.

©MGR.FARM

Idź do oryginalnego materiału