"Przeanalizowaliśmy dane lekarzy, którzy zarabiają powyżej 100 tys. zł miesięcznie" - powiedział w czwartek prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Łukasz Jankowski. Dane, na które powołuje się Ministerstwo Zdrowia, wskazują, ilu medyków pobiera kwoty, o których większość Polaków może tylko pomarzyć.
Szef samorządu lekarskiego pytany był w RMF24 o przekazane w tym tygodniu przez szefową resortu zdrowia Izabelę Leszczynę informacje o lekarzach, którzy - według danych Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji - wystawiają szpitalom faktury na 299 tys. zł .
"To, co zrobiła pani minister zdrowia, pokazując taką jedną wybraną fakturę, służy chyba temu, żeby przekierować uwagę opinii publicznej z problemów ochrony zdrowia i niedofinansowania systemu na pojedynczy przypadek lekarza, który zarobił bardzo dużo pieniędzy. choćby nie lekarza, a jednoosobowej firmy lekarskiej" - stwierdził Jankowski.
Poinformował, iż samorząd lekarski przeanalizował dane dotyczące zarobków w swojej grupie zawodowej i wynika z nich, iż lekarzy, którzy zarabiają powyżej 100 tys. zł miesięcznie, "jest ok. 200, może 250".
Przekazał też, iż według danych AOTMiT Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji 15 proc. specjalistów zarabia według stawek z ustawy o płacy minimalnej w ochronie zdrowia. O nich wciąż się dopominamy, te zarobki powinny być wyższe" - zaznaczył.
Wyjaśnił iż wysokie płace części medyków wynikają z braków kadrowych. "Dziś mamy sytuację, o której mówią szpitale powiatowe, iż ze świecą trzeba szukać specjalisty internisty. I w szpitalach powiatowych również pojawiają się wysokie zarobki, ponieważ lecznice muszą konkurować o specjalistów, żeby takiego oddziału nie zamknąć. Do tego doprowadzili nie lekarze, ale wieloletnie zaniedbania w wycenie procedur" - zaznaczył. (PAP)