Ich komme

uwielbiampandy.blogspot.com 3 dni temu
Wczoraj byłem na szybkim wyjeździe i spotkała mnie zabawna sytuacja w pociągu, bowiem nie mogłem się oprzeć na fotelu, bo oparcie nie było w stanie pomieścić moich pleców. Wiem, iż można to wszystko wyregulować, ale żadne ustawienie nie było wygodne. Dzisiaj już wróciłem do Krakowa, bo miałem wizytę u dentystki (wyleczyłem już dwa ząbki), a wieczorem nastąpił czas na drugi półfinał Eurowizji. Doskonale wiedziałem, iż to będzie rzeź. Po tym co się stało we wtorek to było pewne. Największe zaskoczenie? Łotwa i Armenia przeszły (nie spodziewałem się). Szokujące przegrane? Czechy i Australia. Może też nieco Irlandia. Wszystkie trzy lubiłem (dwie ostatnie niedawno wpadły mi w ucho). Co jeszcze powiem? Po pierwsze. Luksemburg miał najlepszy staging ze wszystkich! Po drugie. Nie chcę, żeby Austria wygrała (naprawdę, nie chcę, żeby JJ wygrał, mimo iż ma świetny głos). Po trzecie. Najprawdopodobniej za rok nie zobaczymy Czech, być może też Azerbejdżanu. A po czwarte? Sądzę, iż w sobotę wszyscy będziemy zaskoczeni wynikiem. Przynajmniej powinniśmy być.
Idź do oryginalnego materiału