Grzesiowski z ważnym apelem ws. grypy. "Dostaję raporty o nietypowym przebiegu". Na to trzeba zwracać uwagę

wiadomosci.gazeta.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


- W pierwszych dwóch tygodniach stycznia było ok. 100 tys. meldunków (dot. grypy - red.), a teraz mamy 200 tys. meldunków od lekarzy rodzinnych - powiedział główny inspektor sanitarny Paweł Grzesiowski. Lekarz zwrócił uwagę na nietypowy przebieg choroby.
Nietypowy przebieg grypy: - Dostaję od kolegów i koleżanek raporty o nietypowym przebiegu grypy, neurologicznym, czyli mamy drgawki, jakieś porażenia nerwu twarzowego, utratę przytomności, mimo iż nie ma objawów pełnej grypy - powiedział w TVN24 Paweł Grzesiowski, główny inspektor sanitarny. Następnie zwrócił się do widzów z apelem. - Proszę na to zwracać uwagę i podejrzewać grypę również w takich przypadkach, gdy dziecko na przykład traci przytomność bez innych istotnych powodów - powiedział szef GIS.


REKLAMA


Wzrost o 100 proc.: Grzesiowski powiedział, iż w tej chwili "jesteśmy w szczytowym momencie nasilenia fali grypowej". - jeżeli porównamy liczbę przypadków odnotowaną dwa tygodnie temu i przez ostatnie dwa tygodnie, to mamy wzrost o 100 procent - powiedział. - W pierwszych dwóch tygodniach stycznia było ok. 100 tys. meldunków, a teraz mamy 200 tys. meldunków od lekarzy rodzinnych. To sygnał, iż fala zbliża się do szczytu, ale to jest jednak wciąż duży wzrost. Kolejne dwa tygodnie będą trudne dla pacjentów i systemu zdrowia, bo tych zachorowań będzie znacznie więcej - dodał. Grzesiowski poinformował, iż statystycznie jeden na 100 pacjentów trafia do szpitala. - Łatwo policzyć, iż tygodniowo z powodu grypy do szpitali może trafiać kilka tysięcy osób - powiedział.


Zobacz wideo Ziobro nie stawił się przed komisją ds. Pegasusa. Posłanka KO szturchnęła łokciem posła Polski 2050


Jakie są objawy grypy? Do najczęstszych objawów choroby należą: kaszel, ból gardła, katar, wysoka gorączka, dreszcze, bóle mięśni, brak łaknienia, a także nudność czy ból w klatce piersiowej. Aby mieć pewność, iż doszło do zachorowania na grypę, warto wykonać badania laboratoryjne.


Źródło: TVN24, Gazeta.pl
Idź do oryginalnego materiału