Grecja. Świętowanie Wielkanocy zakończone w szpitalu. Kilka incydentów

Grecki zwyczaj doprowadził do kolejnych dramatycznych sytuacji podczas świętowania prawosławnej Wielkanocy. Gazeta Kathimerini podała, iż w Chanii na Krecie poważne obrażenia odniósł 15-letni chłopiec. W trakcie rozpalania sztucznych ogni na jednym z dziedzińców w jego dłoni wybuchła petarda.

W wyniki incydentu został przewieziony do szpitala w Chanii, gdzie przeszedł operację. Z doniesień gazety wynika, iż amputowano mu trzy palce u prawej ręki.

ZOBACZ: Grecja. Powietrze "zmieniło" kolor. Władze ostrzegają

Matce nastolatka postawiono zarzuty w związku z "zaniedbaniem opieki nad nieletnim". Służby badają dokładne okoliczności tego zdarzenia.

Grecy świętują Wielkanoc. Kilka incydentów

Dodatkowo w Atenach w ciągu ostatniej doby odnotowano pięć incydentów w trakcie odpalania petard. W tym wypadku wszystkie osoby były pełnoletnie. Trzy z nich przewieziono do szpitala, a najcięższy wypadek również zakończył się amputacją palców.

Tradycyjne świętowanie nie odbywa się tylko w samej Grecji, ale także na greckiej części Cypru. Tam policja zatrzymała 18-latka, który przewoził 1807 petard.

ZOBACZ: Grecja. Wszedł do firmy i zaczął strzelać. Są ofiary śmiertelne

Zatrzymań dokonano w związku z rozprzestrzenianiem się zamieszek. Cypryjska policja poinformowała, iż w wyniku rzucania m.in. petard doszło do podpalenia policyjnego radiowozu.

Grecja. Tak świętują Wielkanoc. Spektakularne pokazy

Po ogłoszeniu przez duchownych w Grecji Zmartwychwstania Chrystusa rozpalane są światła i wzniecany jest ogromny hałas. Oprócz zapalania świec, bicia w garnki i dzwony, zwyczajowo odpala się także fajerwerki.

Ma być to jedna z form świętowania zwycięstwa życia nad śmiercią. Część uważa, iż wybuchy i światło odstraszają zło. Jednak przy tych obchodach w każdym roku dochodzi do poważnych wypadków, także z udziałem dzieci. Zdarzają się również ofiary śmiertelne.