Fundacja „Zróbmy sobie Kraków” świętowała pierwsze urodziny (ZDJĘCIA)

krknews.pl 5 godzin temu

Były wspomnienia, podziękowania i symboliczny tort. W środę, 8 października, Fundacja „Zróbmy sobie Kraków” obchodziła swoje pierwsze urodziny. W restauracji „Nad Zalewem” spotkali się Grantobiorcy, Partnerzy i Przyjaciele organizacji, by świętować rok pełen inicjatyw, które zmieniały Kraków.

Urodzinowe spotkanie w budynku Domu Wędkarza rozpoczął prezes Fundacji Bartosz Gibała, który powitał stu gości i podsumował pierwsze dwanaście miesięcy działalności. – To było wspaniałe 12 miesięcy spotkań, pomysłów i działań. 12 miesięcy bliskości i uważności na drugiego człowieka. Bez Was nie byłoby nas. To Wy jesteście bohaterami tego spotkania i każdego dnia w naszej Fundacji – mówił.

Fundacja, wspierając lokalnych przedsiębiorców, zamówiła 100 obiadów w restauracji „Nad Zalewem”. To właśnie wsparcie takich lokalnych inicjatyw jest jednym z filarów jej działań. Materiał o historii tego kultowego miejsca przygotowali partnerzy Fundacji – Pasjonaci.tv, z którymi “Zróbmy sobie Kraków” współpracuje, by promować i wspierać krakowskich przedsiębiorców.


Po wspólnym posiłku Grantobiorcy opowiadali o efektach współpracy z Fundacją i o tym, co dzięki niej udało się już zrobić w Krakowie. Wybrzmiało szczególnie mocno jedno przesłanie: „Jest nas tak dużo – i to jest i wzruszające, i pozytywnie zaskakujące, iż aż tylu ludziom się chce działać”.


“To co mnie spotkało było niesamowite. Ja jako parałucznik, dążyłem do tego by wystartować w mistrzostwach świata. I dzięki Fundacji pojechałem do tej Korei i pobiłem swoje dwa rekordy. Bez wsparcia Fundacji nie miałbym możliwości żeby tam być, zobaczyć na jakim poziomie jestem ja i to mi również pokazało, w którą stronę chcę iść. Spotkało mnie niesamowite szczęście, za co jeszcze raz ślicznie dziękuję.” – mówił Łukasz Kosiara.
“Wycieczki, jak również rehabilitacja i integracja sensoryczna, to taki rodzaj aktywności, na które często rodziców nie stać. Dzięki Fundacji z tych zajęć skorzystało na ten moment 30-ka dzieci, za co bardzo dziękujemy” – mówiła Małgorzata Szopa, prezeska Stowarzyszenia Równa Szansa.


“Dzięki Fundacji “Zróbmy sobie Kraków” będziemy mogli zmieniać oblicze opieki psychologicznej w naszym mieście i nie tylko. (…) Obserwowaliśmy od jakiegoś czasu, jak duża jest potrzeba wsparcia psychoterapeutycznego. Dlatego pojawił się pomysł zrobienia, Mobilnego Zespołu Pomocy Psychologicznej, tzw. “karetki na kółkach” i w tej chwili dokładnie produkuje się bus, który od 2026 roku wyruszy do tych, którzy wsparcia potrzebują. W planach mamy realizację minimum 500 konsultacji. Bardzo za to Fundacji dziękujemy.” – mówił Wojciech Wychowaniec.

Nie zabrakło życzeń dla przyjaciół Fundacji, którzy obchodzili również swoje urodziny m.in Fundacja Dzikusy Salamandry. “Z Fundacją nawiązaliśmy współpracę już wcześniej, a teraz będzie kolejny projekt – związany z “symbolem” Krakowa, czyli gołębiami. Chcemy zmniejszyć ilość zainfekowanych ptaków i przeleczyć te zwierzęta w jak największej ilości. Już niebawem startujemy. To dla nas niezwykle ważne i cieszymy się, iż Fundacja stoi po stronie działań na rzecz zwierząt i ich dobrostanu” – mówił dr Przemysław Baran.

Na zakończenie uczestnicy spróbowali urodzinowego tortu, a wieczór upłynął w ciepłej atmosferze – na rozmowach, wymianie doświadczeń i integracji. Pierwsze urodziny były nie tylko świętem, ale także potwierdzeniem, iż wokół Fundacji udało się zgromadzić społeczność ludzi, którzy z pasją i energią współtworzą zmiany w Krakowie.

Idź do oryginalnego materiału