Fundacja z misją leczenia serca

termedia.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: Bartłomiej Barczyk/Agencja Wyborcza.pl


Fundacja Rozwoju Kardiochirurgii, której geneza sięga 1991 r., kojarzy się nieodłącznie z postacią Zbigniewa Religi, nowymi technologiami, ideą sztucznego serca, polskim robotem Robin Heart i w ogóle z robotami medycznymi, innowacjami w medycynie. Gdyby nie FRK, polska kardiochirurgia byłaby dzisiaj w zupełnie innym miejscu. O jej roli i znaczeniu „Menedżer Zdrowia” rozmawia z prof. Zbigniewem Nawratem, dyrektorem kreatywnym fundacji, związanym z nią od początku jej istnienia.



  • Fundacja to wehikuł do wprowadzania metodami naukowymi innowacji społecznych i medycznych, która bez wsparcia społeczności zainteresowanej tymi działaniami nie istnieje
  • Zbigniew Religa przywiózł pomysł na fundację z USA po swoim ponadrocznym stażu u prof. Adriana Kantrowitza
  • FRK prowadzi od 1991 roku aktywne działania w zakresie opracowywania oraz wdrażania innowacyjnych metod, materiałów i urządzeń dla ratowania pacjentów z chorym sercem
  • W historii rozwoju cywilizacji wielką rolę odegrały uniwersytety i stowarzyszenia. FRK wpisuje się w tę tradycję – była schronieniem dla najambitniejszych w swoim czasie ludzi, którym zależało na zmianach w polskiej chirurgii serca
  • Projekt edukacyjny i promocyjny FRK to liczba ponad 20 tys. osób, którzy tu spotkali się z nowoczesną medycyną i ludźmi, którzy ją tworzą
  • FRK kontynuuje misję i kierunki wskazane przez założyciela i mistrza prof. Zbigniewa Religę, dające miejsce pracy dla ludzi zdolnych zmieniać świat i polską medycynę.
  • Sztuczne narządy, roboty medyczne, metody symulacji i modelowania do spersonalizowanej, precyzyjnej medycyny to wciąż główny zakres działalności Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii
Idź do oryginalnego materiału