– Przepisy dotyczące prawdziwej jakości i prawdziwego bezpieczeństwa powinny powstać we współpracy i w dialogu decydentów ze środowiskami pacjentów i profesjonalistami medycznymi – wskazywał Łukasz Jankowski, prezes NRL, w trakcie konferencji prasowej, która towarzyszyła pierwszemu spotkaniu Forum dla Jakości i Bezpieczeństwa Pacjenta, odbywającemu się 10 maja w siedzibie NIL.
Poniżej nagranie z konferencji.
Podkreślono, iż mimo nieobecności na spotkaniu ministra Adama Niedzielskiego na moment pojawił się wiceminister zdrowia Piotr Bromber i rzecznik praw pacjenta Bartłomiej Chmielowiec.
– Wiadomo już, iż zapisy ustawy o jakości znajdą się w dwóch projektach ustaw: część będzie w projekcie nowelizacji ustawy o prawach pacjenta, a część w ustawie o jakości. Pierwszy z nich zgłosi posłanka Prawa i Sprawiedliwości Józefa Szczurek-Żelazko, która w poprzednim głosowaniu wstrzymała się od głosu. Drugi zgłosi poseł Czesław Hoc – przypomniano.
Wiadomo też, iż poza tymi rozwiązaniami prawnymi znajdzie się system kompensacji szkód bez orzekania o winie – no fault, którego idea zostanie poddana odrębnej dyskusji. W tym celu minister zdrowia Adam Niedzielski powołał 9 maja złożony z ekspertów specjalny zespół, który zajmie się opracowaniem stosownych rekomendacji.
Nieoficjalnie przekazano również, iż zaraz po tym, gdy pojawią się dwa projekty poselskie ustawy o jakości, Ministerstwo Zdrowia, mimo iż nie ma takiego obowiązku, przekaże je przedstawicielom zawodów medycznych do wglądu.
Prawie 50 postulatów, a to dopiero początek
Uczestnicy forum odnieśli się również do trwającej dyskusji.
– Mamy za sobą 2,5 godziny obrad. Okazało się, iż to dopiero początek dyskusji. W tak krótkim czasie pojawiło się niemal 50 postulatów dotyczących jakości. Dla nas to jest bardzo ważne, bo pokazało nie tylko ogromne zainteresowanie, ale też olbrzymią energię, jaka powstaje w środowisku wokół jakości w ochronie zdrowia – mówił prezes Jankowski.
– Warto zwrócić uwagę na te głosy w dyskusji, które wskazują, jak ważne jest to, iż mamy szansę rozmawiać, iż każdy ma możliwość wypowiedzieć swoje zdanie – podkreślił.
– Szkoda jednak, iż tak późno i iż jest to wymuszone tym, co dzieje się na zewnątrz. Równocześnie muszę podkreślić, iż wykorzystujemy szansę, którą dostajemy od Ministerstwa Zdrowia, szansę na podjęcie dialogu, na poważne podejście do problemu – ocenił prezes Jankowski.
– Umówiliśmy się, iż to nie będzie jedno spotkanie, ale czeka nas wielomiesięczna praca nad uzyskaniem jakości w ochronie zdrowia – dodał.
Zdanie to podzieliła Grażyna Cebula-Kubat, przewodnicząca OZZL.
– Poproszono nas, żeby to forum nie zakończyło się po jednym czy dwóch spotkaniach. Uważamy, iż to jest bardzo dobra inicjatywa. Jesteśmy bardzo mile zaskoczeni, iż wszyscy – organizacje pacjenckie, pracodawcy i lekarze – czekali, żebyśmy coś takiego jak cykliczne spotkania forum dotyczące jakości i bezpieczeństwa organizowali – wskazała.
Prezes Jankowski zapewnił też, iż Naczelna Rada Lekarska będzie reprezentowana w ministerialnym zespole dotyczącym no fault. – Choć nie było to z nami konsultowane i dowiedzieliśmy się o powstaniu tej grupy z mediów, to oczywiście będziemy współpracować. W skład zespołu ma wejść wiceprzewodniczący NRL i dwóch członków – mówił.
Bezpieczeństwo pacjenta i kadr medycznych
Jacek Krajewski, szef Porozumienia Zielonogórskiego, zwrócił z kolei uwagę, jak istotny jest fakt, iż określony został pewien kształt tego, jak powinniśmy mówić o jakości.
– Wiele zgłoszonych w trakcie dzisiejszego spotkania postulatów świadczy o wielkiej wiedzy środowiska, o tym, jak dużo ma do powiedzenia, jakie ma doświadczenie, pojęcie o tym, co jest niezbędne, żeby dobrze służyć w sumie dość choremu społeczeństwu – mówił Krajewski, dodając, iż „w toczącej się dyskusji nie pomija się bezpieczeństwa pacjenta, a wręcz stawia na pierwszym miejscu, nie zapominając przy tym o bezpieczeństwie wykonywania zawodu i jakości”.
– Jakość i bezpieczeństwo pacjenta to sfery, które się przenikają. Nie mówimy o czymś nieokreślonym, ale o pomiarze, efektach oraz o wyniku, który ostatecznie uzyskujemy w postaci oceny przez pacjenta naszych działań – zaznaczył.
Podkreślił, iż „z dyskusji wynika jasno, iż na jednym spotkaniu się nie skończy”.
– Być może zaraz po tym, gdy zostanie nam przedstawiony projekt ustawy, będzie konieczność pracy w węższych zespołach nad konkretnymi jego rozwiązaniami. Dzięki temu eksperci szybciej wskażą najpilniejsze sprawy wymagające poprawek – tłumaczył.
Przekazał również, iż „w trakcie forum dyskutowano także o zdarzeniach niepożądanych”.
– Z informacji, które przekazał wiceminister Bromber wynika, iż wymóg zgłaszania zdarzeń niepożądanych zostanie utrzymany, ale będzie wymieniony w ustawie jako rozwiązanie oparte na wewnętrznym systemie, bez tworzenia rejestru – wyjaśnił.
Miał być dialog, a ministra zabrakło
Szef Porozumienia Rezydentów OZZL Sebastian Goncerz wskazał natomiast, iż „rekomendacje, badania i fora ekspertów istnieją od lat, a nowe przepisy legislacyjne, które są tworzone, nie powinny ich pomijać”.
– Powinniśmy dbać, by te rekomendacje zostały zawarte w nowych rozwiązaniach – mówił.
Zwrócił również uwagę, iż „w tak ważnym spotkaniu nie dało się nie zauważyć nieobecności ministra zdrowa Adama Niedzielskiego”.
– Zwyczajnie szkoda, iż minister nie mógł się pojawić i usłyszeć, co mamy do powiedzenia. Dobrze, iż na moment pojawił się wiceminister Piotr Bromber i szef RPP Bartłomiej Chmielowiec. Niestety, byli zbyt krótko, żeby wszystkie wnioski usłyszeć – wskazał.
.