Flozyny to pierwotnie grupa leków przeciwcukrzycowych, jednak w ostatnich latach pojawiło się dużo dowodów świadczących o ich skuteczności w redukcji ryzyka sercowo-naczyniowego. Cennym podsumowaniem danych jest najnowsza metaanaliza z prestiżowego „The Lancet Diabetes & Endocrinology”.
Skuteczność inhibitorów kotransportera sodowo-glukozowego-2 (SGLT2) badano u pacjentów z niewydolnością serca, cukrzycą typu 2, przewlekłą chorobą nerek, miażdżycową chorobą naczyń i zawałem mięśnia sercowego. Poszczególne prace miały na celu zbadanie szeroko pojętego zmniejszania ryzyka powikłań sercowo-naczyniowych w danej jednostce chorobowej; tego typu publikacji w ostatnich latach pojawiło się dużo, zwykle obejmowały szerokie populacje, stąd można się nieco “gubić” w tak obszernym materiale dowodowym.
Wypadkową uzyskanych w badaniach zależności jest metaanaliza przeprowadzona przez zespół badaczy z Kanady, Niemiec i Stanów Zjednoczonych. Przeszukano duże bazy danych takie jak PubMed, Cochrane CENTRAL i SCOPUS w celu uzyskania badań obejmujących populację badawczą liczącą co najmniej 1000 uczestników; efektu stosowania flozyn poszukiwano u pacjentów z niewydolnością serca, cukrzycą typu 2, przewlekłą chorobą nerek, miażdżycową chorobą naczyń i zawałem serca. Ostatecznie do metaanalizy włączono 15 badań z udziałem aż 100 952 osób.
Wykazano, iż w porównaniu z placebo flozyny zmniejszały ryzyko pierwszej hospitalizacji z powodu niewydolności serca o 29 proc. u pacjentów dotkniętych tą chorobą; w przypadku cukrzycy typu 2 ryzyko spada o 28 proc, przewlekłej choroby nerek o 32 proc, a miażczycą o 28 proc. Inhibitory SGLT2 zmniejszały ryzyko zgonów z przyczyn sercowo-naczyniowych o 14 proc. u pacjentów z niewydolnością serca, 15 proc. z cukrzycą typu 2, 11 proc. z przewlekłą chorobą nerek i 13 proc. z miażdżycą. Korzyści ze stosowania inhibitorów SGLT2 zarówno w przypadku pierwszej hospitalizacji z powodu niewydolności serca, jak i zgonów z przyczyn sercowo-naczyniowych były spójne w większości z aż 51 badanych podgrup. Godne uwagi wyjątki obejmowały zawał mięśnia sercowego (zmniejszenie o 22 proc. liczby pierwszych hospitalizacji z powodu niewydolności serca; brak wpływu na zgony z przyczyn sercowo-naczyniowych) i niewydolność serca z zachowaną frakcją wyrzutową (26 proc. zmniejszenie liczby pierwszych hospitalizacji z powodu niewydolności serca; brak wpływu na zgony z przyczyn sercowo-naczyniowych).
Efekt istotnego i znacznego spadku ryzyka sercowo-naczyniowego jest spójny w szerokim zakresie subpopulacji, co potwierdza liczne wskazania do leczenia flozynami.