Cezary Nowosielski jeszcze przed końcem miesiąca przestanie pełnić funkcję dyrektora szpitala wojewódzkiego im. Jędrzeja Śniadeckiego w Białymstoku. Podwód zasadniczy jest jeden – fatalna sytuacja finansowa kierowanej przez niego placówki. Zarząd Województwa Podlaskiego powołał na tę funkcję Bogdana Kalickiego dotychczasowego dyrektora Pogotowia Ratunkowego. O złej sytuacji szpitala wojewódzkiego w Białymstoku nasza redakcja informuje od kilku miesięcy. Chociaż trzeba zaznaczyć, iż w 10-letniej historii kierowania szpitalem przez Cezarego Nowosielskiego, nie zawsze było tak tragicznie jak w chwili obecnej. I to też nie jedyny szpital w Polsce, który ma tak ogromne problemy. Bo te problemy obecne są w całej Polsce, głównie za sprawą zalegania z wypłatami lub opóźnieniami w wypłatach przez Narodowy Fundusz Zdrowia za nadwykonane zabiegi. Cezary Nowosielski, mimo iż zatrudnił w szpitalu już co najmniej kilka osób z nadania czy też z polecenia obecnej większości rządzącej w województwie podlaskim, to jednak nie zdołał utrzymać się na stanowisku. Zadłużenie szpitala sięga już prawie 300 milionów złotych, a pracownicy otrzymują wynagrodzenia w ratach lub ze sporym opóźnieniem. Trzeba tu jednak też dodać, iż szpital od trzech lat zaciąga kredyty na wypłatę wynagrodzeń pracowniczych i opłacanie rachunków. Tak, czy inaczej,
