Od poniedziałku (25.08) w aptekach można skorzystać z 11 refundowanych szczepień. Część lekarzy ma obawy, iż bez odpowiedniej dokumentacji medycznej, do której farmaceuci nie mają dostępu, nie powinno się wykonywać szczepionek.
– To trzeba rozgraniczyć na różne przypadki – komentuje gość Radia Lublin farmaceuta Mateusz Chruściak. – Zawsze przed szczepieniem farmaceuta przeprowadza wywiad z pacjentem, tzw. kwalifikację. o ile cokolwiek zaniepokoi farmaceutę, na 100 procent odeśle pacjenta do lekarza, do przychodni, żeby skonsultować ten przypadek. o ile w wywiadzie kwalifikacyjnym nie widzi farmaceuta podstaw do tego, żeby odroczyć szczepienie albo żeby kwalifikacje przeprowadził lekarz, wtedy szczepienie jest wykonywane w aptece. Wypytujemy o najważniejsze rzeczy, o różne choroby, o przyjmowane leki, o to jak w danym momencie pacjent się czuje. Zdarza się tak, iż czasem pacjenci specjalnie ukrywają pewne aspekty zdrowotne, ale tak samo może się zdarzyć w gabinecie lekarza.
Cala rozmowa w materiale wideo:
Farmaceuci mogą w aptekach wykonywać 11 różnego rodzaju refundowanych szczepień ochronnych. Do tej pory były to szczepienia np. przeciw Covid-19 czy grypie i pneumokokom. w tej chwili listę tę rozszerzono między innymi o: krztusiec, HPV czy wirusowe zapalenie wątroby typu A i B, RSV czy kleszczowe zapalenie mózgu.
EwKa / opr. PrzeG
Fot. PrzeG
![Iga Świątek z szybkim zwycięstwem i gratulacjami dla Taylor Swift [WIDEO]](https://i.iplsc.com/-/000LIX00BBNCSXE4-C461.jpg)
