Fanatyzm aborcyjny. Interwencja Brauna może przynieść odwrotny skutek

angora24.pl 5 dni temu

Najpierw weszli do sali, w której przebywały dyrektor placówki Agnieszka Cholewińska i wicedyrektor Gizela Jagielska. Na celownik wzięli tę drugą i chociaż szefowa Powiatowego Zespołu Szpitali chciała z nimi rozmawiać, wybiegli za lekarką, otoczyli ją na korytarzu i nie pozwolili odejść.

– Wzywam policję na miejsce przestępstwa, bardzo pilnie, przestępstwo pozbawienia życia – recytował do słuchawki Grzegorz Braun, nie ustępując Jagielskiej. – Proszę mnie wypuścić, jestem funkcjonariuszem publicznym – tłumaczyła, dzwoniąc po policję. – Napadnięto mnie w szpitalu, naruszono moją niedotykalność cielesną (sic!), szarpano mnie, nie chcą mnie wypuścić na oddział. – Pani promuje mordowanie nienarodzonych dzieci w sieci internetowej – relacjonowała przed obiektywami telefonów Marta Czech – taki ma pomysł na bycie influencerem.

W tym samym czasie w gabinecie dyrekcji szpitala Roman Fritz przeprowadzał interwencję poselską. – Czy podanie chlorku potasu niosło za sobą jakiekolwiek ryzyko dla życia i zdrowia matki. Pytanie 14. Czy personel był świadomy tych potencjalnych zagrożeń. Pytanie 15. Proszę o udostępnienie pełnej dokumentacji medycznej dotyczącej przedmiotowego przypadku…

Idź do oryginalnego materiału