Fałszywy Ozempic – jak numery serii pomagają grupom przestępczym oszukiwać pacjentów

mgr.farm 1 tydzień temu

Numer partii produkcyjnej, znany również jako numer serii, to unikalny identyfikator przypisany do określonej partii produktu. Numer ten gwarantuje skuteczne śledzenie produktu i oferuje dane na temat historii i pochodzenia leku. Dzięki temu można jednoznacznie prześledzić dzień produkcji i użyte surowce, a w razie potrzeby, wycofać lek z aptek. Od 2019 roku, zgodnie z rozporządzeniem do tzw. dyrektywy fałszywkowej (Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2011/62/UE z dnia 8 czerwca 2011 r.), leki wydawane na receptę (z wyłączeniem substancji, znajdujących się na tzw. białej liście) podlegają obowiązkowej serializacji. Jednym z jej elementów jest wprowadzenie na opakowanie leku niepowtarzalnego identyfikatora. To jednak nie zapobiega fałszowaniu leków w stu procentach, bo, jak przekonują eksperci, przestępcy zawsze znajdą sposób na dostosowanie się do nowych wytycznych.

Fałszywy Ozempic

Przykładów fałszywych leków jest niestety wiele, co bezpośrednio zagraża życiu pacjentów. Im lek jest bardziej potrzebny i popularny, tym większe ryzyko czarnego rynku. Od wielu miesięcy w mediach głośno jest o Ozempicu, który stosowany jest niezgodnie ze wskazaniami tylko po to, aby zrzucić zbędne kilogramy. Jego cena jest stosunkowo bardzo wysoka, co dodatkowo przyczynia się do szukania leku drogą nielegalną.

  • Czytaj również: Naukowcy zbadali fałszywy Ozempic dostępny online

W ostatnim czasie można było usłyszeć o 36-letnim mężczyźnie z Teksasu. Przejechał on ponad 1000 km do Meksyku, aby kupić Ozempic w okazyjnej cenie. Wracając do domu, sprawdził dokładnie peny. Wyglądały nietypowo – wstrzykiwacze były cieńsze i miały ciemniejszy kolor niż peny, które widział wcześniej. Postanowił więc udostępnić zdjęcia w mediach społecznościowych z prośbą o poradę. Okazało się, iż były to podróbki, które w rzeczywistości były penami z insuliną.

Ryzyko przyjęcia niewłaściwego leku zwiększał fakt, iż posiadały one numer serii, które rzeczywiście posiadają oryginalne produkty. jeżeli leki nie byłyby sfałszowane, to zgodnie z tym numerem, powinny trafić do Egiptu. Fakt, iż pacjent kupił je w Meksyku, wskazywał na to, iż coś było nie tak. Jak wynika z przeglądu komunikatów organów regulacyjnych ds. leków oraz dokumentów uzyskanych na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej, w czasie, gdy pacjent dokonał zakupu, podróbki o tym samym numerze partii pojawiły się w co najmniej 10 krajach.

Walka z podróbkami…

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wydała ostrzeżenie dotyczące produktów o tym numerze partii, a Interpol ostrzegł, iż peny insulinowe są etykietowane i pakowane tak, aby wyglądały jak Ozempic. Niektóre kraje zakazały importu produktów o tym numerze, w tym również Polska. Inne tego nie zrobiły, twierdząc, iż wycofanie całej partii z powodu kilku podróbek mogłoby pogłębić niedobory leku. Według danych, co najmniej w czterech krajach fałszerstwa doprowadziły do ​​hospitalizacji. Legalna partia leku Ozempic zawiera 280 000 penów. Firma Novo Nordisk zapytana, czy peny Ozempic będą bardziej charakterystyczne, odpowiedziała, iż ​​mało prawdopodobne jest, aby jakakolwiek zmiana zapobiegła podróbkom. Fałszerze potrafią błyskawicznie się dostosować.

Jak powiedział Sam Louis, były prawnik Departamentu Sprawiedliwości USA specjalizujący się w sprawach oszustw w ochronie zdrowia, przestępcy mogą zdobyć numery partii poprzez korupcyjne powiązania w zakładzie produkcyjnym lub po prostu kupując lek i wykorzystując technologię skanowania do skopiowania opakowań i ulotek. Przestępcy mogą też ukraść leki ze szpitali lub innych placówek opieki zdrowotnej. Następnie mogą dodać do nich fałszywe etykiety i opakowania, albo po prostu wlać dowolny płyn do fiolki lub wytłoczyć tabletki i umieścić je w podrobionych opakowaniach. Podrobione numery partii leku Ozempic i przepakowana insulina to tylko część globalnego problemu. Ważne jest zatem uświadamianie pacjentów, iż pozyskiwanie leków z nielegalnych źródeł jest nie tylko przestępstwem. Stanowi też bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia.


Artykuł na podstawie:


©MGR.FARM

Idź do oryginalnego materiału