Magdalena K. podawała się za psycholożkę kliniczną i przez dziewięć miesięcy pracowała z pacjentami między innymi nowotworowymi. Akt oskarżenia jest już w Sądzie Rejonowym w Żywcu. Kobieta niedługo stanie przed sądem.
Magdalena K. przez dziewięć miesięcy pracowała w Szpitalu Żywiec, podając się za psycholożkę kliniczną – wbrew twierdzeniom wcale nie studiowała psychologii. Nie wiadomo, ilu pacjentów miało w tym czasie z nią kontakt. Kobieta miała zajmować się wsparciem między innymi osób chorujących na nowotwory, a także udzielać pomocy psychologicznej na oddziale położniczym i ginekologicznym, w tym kobietom w depresji poporodowej.
Magdalena K. stanie niebawem przed sądem.
W jakiej sprawie?
17 czerwca 2025 r. Prokuratura Rejonowa w Żywcu skierowała do tamtejszego sądu akt oskarżenia przeciwko kobiecie.
– Zarzucono jej wprowadzenie dyrekcji szpitala w błąd co do posiadanego wykształcenia i udzielenia świadczeń na rzecz pacjentów, nie posiadając do tego uprawnień — informuje w „Gazecie Wyborczej” rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej Paweł Nikiel, dodając, iż postępowanie w prokuraturze nie wykazało, by działania Magdaleny K. mogły narazić pacjentów szpitala na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
