Zaledwie kilkanaście dni przed najważniejszą imprezą tego roku – igrzyskami w Paryżu, Faith Kipyegon bije własny rekord świata na 1500 m podczas rozgrywanej dziś Diamentowej Ligi w Paryżu, osiągając czas 3:49,04 i biegnąc szybciej od swojego własnego rekordu o 0,07 sekundy.
Lekkoatletka, która już jako juniorka zainstniała na arenie międzynarodowej, a później zdobywała złote medale na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro oraz w Tokio, po raz pierwszy ustanowiła rekord świata na 1500 m w zeszłym roku we Florencji (Włochy), osiągając czas 3:49,11.
Podczas dzisiejszego mityngu Diamentowej Ligi w Paryżu pokazała, iż jest jedną z faworytek do medalu podczas igrzysk w Paryżu. Wygrała bieg na 1500 m osiągając czas 3:49,04 i ustanowiła nowy rekord świata na 1500 m, pobijając o 0,07 sekundy rekord osiągnięty w czerwcu 2023 roku we Włoszech. Kenijka przez długi czas rywalizowała w biegu z Australijką Jessicą Hull. Jednak na ostatnim okrążeniu pokazała swoją fenomenalną dyspozycję i pokonała konkurentkę. Przekraczając linię mety, nie kryła euforii z wyniku, chociaż wyglądało to, jakby to była dla niej bardzo oczywista wygrana. Druga na mecie, Jessica Hull, ustanowiła nowy rekord Australii z czasem 3:50,83. Natomiast trzecia na mecie, Laura Muir, ustanowiła rekord Wielkiej Brytanii z czasem 3:53,79.
Podczas dzisiejszego biegu na 1500 m jedną z pacemakerek była nasza reprezentantka, Martyna Galant, która miała za zadanie rozprowadzanie tempa drugiej grupie zawodniczek.
Warto wspomnieć, iż dzisiejsze osiem pierwszych wyników na mecie to rekordy życiowe zawodniczek.