Do 2035 roku ponad co trzeci dorosły Europejczyk będzie chorował na otyłość. W przypadku dzieci i młodzieży problem ten ma dotyczyć co czwartego chłopca i co siódmej dziewczynki. Kontynent może tego nie wytrzymać – to olbrzymie obciążenia dla systemów ochrony zdrowia oraz ich gospodarek. Zdaniem ekspertów konieczne są systemowe rozwiązania.
- Choroba otyłościowa trafi na czwarte miejsce pod względem kosztów poniesionych przez system ochrony zdrowia. Już dziś szacuje się, iż związane z nią wydatki ponoszone na rzecz chorych dorosłych wynoszą 70 mld euro, czyli około 3 proc. PKB
- Za nieco ponad dziesięć lat 35 proc. dorosłych Europejczyków będzie chorowało na otyłość. W przypadku dzieci i młodzieży problem ten dotknie 27 proc. chłopców i 14 proc. dziewczynek
- Skuteczne zarządzanie chorobą otyłościową powinno opierać się na współpracy interdyscyplinarnej – pracownikach opieki zdrowotnej, edukatorach i całym społeczeństwie
- Dziś podejmuje się działania wobec pacjentów z chorobą otyłościową dopiero wtedy, gdy dojdzie u nich do licznych powikłań. Racjonalniej jest zaplanować opiekę zdrowotną nad taką osobą z wyprzedzeniem
- Dobre przykłady zarządzania chorobą otyłościową płyną z państw skandynawskich, Portugalii i Holandii
- Akceptacja otyłości jako przewlekłej, nawracającej choroby to pierwszy krok do podjęcia leczenia. Wczesna diagnoza, edukacja oraz holistyczne podejście do pacjenta to podstawa w walce z epidemią