Eksperci biją na alarm Pracownicy na lodzie, firmy ograniczają zatrudnienie To największy kryzys na rynku pracy od pandemii

warszawawpigulce.pl 1 dzień temu

Alarmujące wieści z rynku pracy! Fala bezrobocia zalewa Polskę mimo masowych odejść na emerytury! Najnowsze dane GUS rysują niepokojący obraz – stopa bezrobocia w Polsce wzrosła do poziomu 5,1 procent w grudniu 2024 roku. Aż 786,2 tysiąca osób znalazło się bez pracy, co oznacza wzrost o 11,7 tysiąca w porównaniu do listopada.

Fot. Shutterstock

Co zaskakujące – choćby masowe przejścia na emeryturę, sięgające około 70 tysięcy osób, nie powstrzymały fali zwolnień, która pogorszyła sytuację na rynku pracy.

Czy to tylko zimowe spowolnienie, czy początek gospodarczego trzęsienia ziemi?

Eksperci uspokajają, iż wzrost bezrobocia może wynikać z czynników sezonowych. Zimowa stagnacja w budownictwie, turystyce i rolnictwie tradycyjnie prowadzi do zmniejszenia liczby miejsc pracy dla pracowników sezonowych. Chociaż szczyt bezrobocia przypada zwykle na luty, prognozy przewidują poprawę sytuacji od drugiego kwartału 2025 roku.

Rynek pracy w szoku – firmy masowo redukują etaty!

Grudzień 2024 roku przyniósł niepokojące statystyki – tak niskiego przyrostu nowych miejsc pracy nie odnotowano od czasów pandemii COVID-19. Co więcej, duże przedsiębiorstwa zatrudniające minimum 10 osób zredukowały zatrudnienie o 10 tysięcy stanowisk w stosunku do listopada, a w porównaniu z poprzednim rokiem – aż o 33 tysiące. To wyraźny sygnał, iż rynek pracy znajduje się pod presją i w najbliższych miesiącach może pozostać w trudnej sytuacji.

Światełko w tunelu czy początek kryzysu?

W skali roku sytuacja nie wydaje się jeszcze dramatyczna – liczba bezrobotnych jest choćby o 2 tysiące niższa niż w grudniu 2023 roku. Jednak analitycy podkreślają, iż najważniejsze będą kolejne miesiące, dynamika zatrudnienia oraz kondycja gospodarcza kraju. Polska walczy z wyzwaniami gospodarczymi, a firmy coraz częściej ograniczają zatrudnienie w obawie przed niepewną przyszłością.

Czy druga połowa roku przyniesie upragnione odbicie na rynku pracy? Wszystko zależy od szeregu czynników, od decyzji gospodarczych po sytuację na rynkach międzynarodowych. Najbliższe miesiące pokażą, czy mamy do czynienia z przejściowym problemem, czy początkiem długofalowego kryzysu. Czy czeka nas znów fala emigracji? Pamiętać należy o tym, iż podobne problemy przeżywa w tej chwili również gospodarka niemiecka.

Źródła: businessinsider.com.pl/warszawawpigulce.pl

Idź do oryginalnego materiału