E-wybory w samorządzie aptekarskim – czy czeka nas cyfrowa rewolucja?

mgr.farm 3 godzin temu

Obecny model wyborów w samorządzie aptekarskim wymaga fizycznej obecności na spotkaniach wyborczych. Dla farmaceutów pracujących w aptekach, często w systemie zmianowym, to spore wyzwanie. W efekcie głosowanie jest dostępne głównie dla tych, którzy mają wolne popołudnie i elastyczny grafik. Wielu członków samorządu, choć chciałoby zagłosować – po prostu nie ma takiej możliwości. Ten problem powraca przy każdych wyborach. W środowisku coraz częściej słychać pytanie: czy nie nadszedł czas, by pójść w ślady samorządu lekarskiego i zmienić zasady głosowania?

E-wybory wśrod lekarzy

Naczelna Izba Lekarska w 2025 roku wprowadziła system elektronicznego głosowania, certyfikowany przez Krajową Komisję Wyborczą. Lekarze i lekarze dentyści po raz pierwszy mogli oddać głos zdalnie – z komputera, tabletu czy telefonu System był zabezpieczony, szyfrowany i oddzielał dane osobowe od oddanego głosu.

Pierwsze reakcje środowiska lekarskiego były bardzo pozytywne. Głosowanie stało się prostsze, szybsze i dostępne dla większej liczby lekarzy, także tych przebywających za granicą lub pracujących na dyżurach. NIL podkreślał, iż wdrożenie e-wyborów skróciło czas zliczania głosów i zmniejszyło obciążenie administracyjne izb. Choć system był kosztowny, zyskał akceptację środowiska, a jego certyfikacja zapewniła odpowiedni poziom zaufania.

Czy aptekarze pójdą tą samą drogą?

Z pytaniem o możliwość wprowadzenia głosowania elektronicznego zwróciliśmy się do Naczelnej Rady Aptekarskiej. Wskazaliśmy, iż frekwencja w wyborach samorządowych od lat pozostaje niska, a model przyjęty przez lekarzy pokazuje, iż głosowanie online może być skutecznym sposobem na zwiększenie uczestnictwa. NRA w odpowiedzi podkreśliła, iż temat pojawia się w środowisku od kilku lat, jednak jego realizacja wymagałaby zmian zarówno organizacyjnych, jak i prawnych.

Aby takie rozwiązanie mogło zostać wdrożone, niezbędna jest zgoda Krajowego Zjazdu Aptekarzy — zaznacza samorząd.

Co istotne, jak poinformowała nas Naczelna Rada Aptekarska, kwestia wprowadzenia elektronicznego głosowania miała być poruszona już podczas ostatniego Krajowego Zjazdu Aptekarzy. Wniosek dotyczący rozpoczęcia dyskusji nad możliwością wdrożenia e-wyborów znalazł się w porządku obrad, jednak z powodu błędu formalnego nie został ostatecznie rozpatrzony.

Rzecznik Prasowy NRA przypomniał również, iż w czasie pandemii niektóre okręgowe izby aptekarskie próbowały wprowadzać elektroniczne formy głosowania, ale nie spotkały się one z większym zainteresowaniem farmaceutów (poprosiliśmy NRA o informację, które okręgowe izby próbowały wdrożyć takie rozwiązanie, jednak do dnia publikacji tego tekstu, odpowiedzi nie uzyskaliśmy). NRA zwraca też uwagę na kwestie finansowe. Stworzenie systemu weryfikującego uprawnienia członków izb wymagałoby dużych nakładów, szacunkowo choćby kilku milionów złotych.

– Nie chcemy obciążać dodatkowymi kosztami naszych członków — podkreśla NRA, jednocześnie przyznając, iż cyfrowe rozwiązania są kierunkiem, który w przyszłości warto rozważyć.

E-wbory: między potrzebą a możliwościami

Z wypowiedzi NRA wyraźnie wynika, iż przeszkody są nie tylko techniczne, ale i formalne. Wprowadzenie e-wyborów wymagałoby zgody Krajowego Zjazdu Aptekarzy oraz odpowiednich zmian w regulaminach. Dla porównania, w samorządzie lekarskim poprzedziły je liczne uchwały i przygotowania, które trwały kilka lat.

Istotna jest też skala organizacyjna i finansowa. NIL, dysponujący większym budżetem mógł pozwolić sobie na inwestycję w system, który przeszedł proces certyfikacji. Nie bez znaczenia pozostaje również czynnik społeczny. NRA przypomina, iż wcześniejsze próby zdalnego głosowania nie cieszyły się dużym zainteresowaniem. Lekarze przełamali ten opór dopiero po szeroko zakrojonych działaniach edukacyjnych i zapewnieniu pełnej przejrzystości procesu.

Co dalej?

Choć perspektywa e-wyborów w samorządzie aptekarskim brzmi atrakcyjnie, trudno spodziewać się szybkich decyzji. Najbliższy Krajowy Zjazd Aptekarzy mógłby podjąć uchwałę otwierającą drogę do takich zmian, ale zanim to nastąpi, potrzebna byłaby szeroka debata i przygotowanie konkretnego planu wdrożenia.

Na razie jednak e-wybory w samorządzie aptekarskim pozostają w sferze planów i dyskusji. NRA dostrzega ich potencjał, ale nie deklaruje konkretnego terminu czy harmonogramu. Problem niskiej frekwencji w wyborach aptekarskich jest faktem, a głosowanie elektroniczne mogłoby go rozwiązać. Doświadczenia lekarzy pokazują, iż to możliwe — wymaga jednak konsekwencji, inwestycji i, przede wszystkim, woli środowiska.

©MGR.FARM

Idź do oryginalnego materiału