Dźwięk głosu matki wspiera rozwój mowy u wcześniaków

termedia.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: 123RF


Naukowcy sprawdzili, czy dzieci urodzone przedwcześnie słuchające nagranego głosu mamy mają szansę na lepszy rozwój głównych obszarów mózgu odpowiedzialnych za przetwarzanie mowy.



Przedwczesne (pomiędzy 22. a 37. tygodniem ciąży) urodzenie może mieć związek ze zmianami w strukturach mózgu, a w konsekwencji z trudnościami w mówieniu, czasami utrudniając późniejszą komunikację i edukację. Dźwięk głosu matki i bicie jej serca mogą sprzyjać rozwojowi ścieżek związanych ze słuchem i umiejętnościami językowymi. Jednak podczas pobytu na oddziale intensywnej terapii matka nie zawsze może być przy dziecku – na przykład, gdy ma także inne dzieci lub musi wracać do pracy.

Potrzebna jest obecność matki, czy wystarczy samo brzmienie głosu?

Aby sprawdzić, czy obecność matki można naśladować za pomocą nagrania, dr Katherine Travis z Weill Cornell Medicine w Nowym Jorku wraz ze współpracownikami przebadała 46 wcześniaków urodzonych między 24. a 31. tygodniem ciąży, przebywających na oddziale intensywnej terapii noworodków. Dzieci te nie miały wad wrodzonych ani poważnych komplikacji związanych z wcześniactwem.

Matki nagrywały się, jak czytają fragmenty przetłumaczonej na wiele języków książki dla dzieci „Miś zwany Paddington” – w swoim rodzimym języku. Połowie dzieci odtwarzano 10-minutowy klip audio dwa razy na godzinę między 22 a 6 rano, wydłużając czas ekspozycji dziecka na głos matki średnio o 2,7 godziny dziennie, aż do pierwotnego terminu porodu. Pozostałe dzieci otrzymywały taką samą opiekę, ale bez nagrań.

Wyniki potwierdzone badaniami RMI

Gdy wcześniaki osiągnęły wiek odpowiadający terminowi porodu, wykonano im dwa rodzaje rezonansu magnetycznego, które ujawniły zorganizowanie i połączenia ich sieci neuronowych. Jak się okazało, dzieci, które słyszały głos matki w nocy, miały silniejsze i bardziej zorganizowane połączenia w i wokół lewego pęczka łukowatego, jednego z głównych obszarów odpowiedzialnych za przetwarzanie języka. Wcześniejsze badania powiązały opóźnienia w rozwoju tego obszaru mózgu z późniejszymi trudnościami w nauce języka i mowy. Prawy pęczek łukowaty, mniej zaangażowany w przetwarzanie mowy, mniej się rozwinął.

– To pierwszy dowód na to, iż doświadczenie mowy przyczynia się do rozwoju mózgu w tak młodym wieku – powiedziała dr Katherine Travis. – To potencjalnie przełomowy sposób myślenia o tym, jak podejść do opieki neonatologicznej, aby promować lepsze wyniki językowe u dzieci urodzonych przedwcześnie.

Wyniki badania sugerują także, iż do dojrzewania mózgu może przyczyniać się wzmożona mielinizacja, czyli tworzenie się tłuszczowych osłonek, które izolują włókna nerwowe i pomagają sygnałom szybciej przemieszczać się w mózgu.

Wcześniejsze badania wykazały, iż dzieci zaczynają słyszeć około 24. tygodnia ciąży, a ciągła ekspozycja na głos matki w łonie matki mogłaby wyjaśniać, dlaczego po urodzeniu wolą go od innych głosów. Nie jest jednak jasne, czy głosy innych ludzi nie wywarłyby podobnego wpływu na rozwój dziecka.

Jak zadziałają inne formy stymulacji słuchowej?

Choć nagranie głosu matki i odtwarzanie go dziecku wygląda na prostą interwencję, zdaniem ekspertów potrzebne są dalsze badania na większej grupie z dodatkowymi grupami kontrolnymi – na przykład inne źródła mowy czy inne formy stymulacji słuchowej. Dr Travis i jej zespół mają nadzieję uzyskane potwierdzić wyniki na większej liczbie dzieci oraz w przypadku niemowląt o słabszym stanie zdrowia. Będą także obserwować uczestników obecnych badań, aby ocenić, na ile różnice w budowie mózgu przekładają się na późniejszy rozwój umiejętności językowych i komunikacyjnych.

Idź do oryginalnego materiału