Integracja i prezentacja talentów osób z niepełnosprawnością intelektualną. Taki jest cel Fundacji L’Arche Opole, która po raz trzeci przygotowała jasełka „Dzisiaj w Betlejem”. Opiekę artystyczną nad przedstawieniem objęła aktorka opolskiej sceny lalkowej Barbara Lach. Próby trwały od ponad dwóch miesięcy, dziś (11 stycznia) na Małej Scenie Opolskiego Teatru Lalki i Aktora odbyła się premiera. Oprócz podopiecznych Fundacji L’Arche Opole w jasełkach uczestniczyli także asystenci i wolontariusze, dzieci z Domu Dziecka oraz studenci koła naukowego wydziału pedagogiki Uniwersytetu Opolskiego.
Całość uświetnił chór Cantate Deo z parafii Matki Boskiej Nieustającej Pomocy w Opolu pod dyrekcją Aleksandry Ślepeckiej.
– Zdecydowałam się wesprzeć Fundację L’Arche Opole podczas prób nad tym wyjątkowym przedstawieniem – mówi wolontariuszka Adrianna. -Jestem tu dopiero drugi raz, ale jestem pod ogromnym wrażeniem przedstawienia.
– W jasełkach uczestniczę trzeci raz, ale w tym roku gram rolę św. Józefa, we wcześniejszych latach grałem jednego z trzech króli – przedstawia się podopieczny Fundacji L’Arche Damian Borbulak.
– Trzeci raz – dzięki gościnności Opolskiego Teatru Lalki i Aktora – pracujemy nad przedstawieniem jasełkowym – przypomina wolontariuszka Honorata Cieplik-Dedyk. – Nie byłoby to możliwe, gdyby nie bardzo owocna kooperacja z aktorką tego teatru Barbarą Lach. Nasi podopieczni, czyli dorosłe osoby z niepełnosprawnością intelektualną, bardzo chętnie, z wielką euforią uczestniczą w tych próbach. Podczas każdej z tych prób wydarza się wiele dobrych, różnych i zaskakujących rzeczy.
– Z niecierpliwością czekamy na rozpoczęcie budowy Domu L’Arche w Opolu – mówi Anna Kupińska, przewodnicząca zarządu lokalnego L’Arche Opole. (Fundacja L’Arche stara się o uruchomienie w Opolu domu dla osób z niepełnosprawnością intelektualną i ich asystentów. Umożliwi on mieszkańcom – osobom z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu znacznym i głębokim, przy wsparciu asystentów – prowadzenie bardziej samodzielnego życia – przyp. redakcji). – Chcemy, by w tym domu było miejsce na realizowanie pasji naszych podopiecznych, także tych teatralnych, aby było miejsce na wspólnotę, euforia i pokój. Domu nie stawia się w miesiąc czy dwa, ale jesteśmy na dobrej drodze, by takie miejsce w Opolu powstało.
– Byłam miło zaskoczona trzecią edycją jasełek. Było inaczej, było super. Mój syn bardzo przeżywa wszystkie próby i każdą premierę, bardzo lubi tu przychodzić. I myślę, iż gdyby co tydzień miała być premiera, to Kuba na pewno z euforią by na niej był – przekonuje Grażyna Dolińska, mama Jakuba Dolińskiego.
– Występujemy na tej scenie już trzeci raz, ale za każdym razem dodajemy inne elementy, czy to scenografii czy samej historii, więc z roku na rok jesteśmy coraz bardziej obeznani ze sceną – mówi Anita Grzybek-Jarosz, która w jasełkach gra „śmierć”.
– To, co przyciąga najbardziej to chyba niesamowita energia OzNI, ich determinacja. Wiele razy coś im się nie udaje, a nie zrażają się i grają dalej – przekonuje Katarzyna Wysocka, asystentka Fundacji L’Arche Opole.
– Tegoroczne jasełka skupiły się wokół osoby św. Franciszka z Asyżu, bo to on w 1223 r. przygotował pierwszą szopkę w Greccio, we Włoszech – wyjaśnia Barbara Lach, która od trzech lat tworzy jasełka z osobami z niepełnosprawnością intelektualną z L’Arche Opole. – Zawsze powtarzam, iż te osoby są dla mnie ogromną inspiracją – teatralną i życiową. Uczą mnie dystansu i spokoju w tym zabieganym, pędzącym świecie.
-Lubię tu być, lubię śpiewać kolędy, występować na scenie – podsumowuje Dorota Kluz, podopieczna Fundacji.
Relacja z premiery jasełek „Dzisiaj w Betlejem” przygotowanych przez Fundację L’Arche w Opolu:
Adrianna, Damian Borbulak, Honorata Cieplik-Dedyk, Anna Kupińska, Grażyna Dolińska, Anita Grzybek-Jarosz, Katarzyna Wysocka, Barbara Lach, Dorota Kluz:
Szerzej o przygotowaniach do spektaklu, a także o planach opolskiej Fundacji L’Arche mówiliśmy w piątkowym programie „Doxa Budzi”
Co nowego w Fundacji L’Arche Opole? Opowiadamy o potrzebie domu i sobotnich jasełkach