W piątek odbędzie się debata nad sprawozdaniem z wdrażania Narodowej Strategii Onkologicznej (NSO) w 2023 r. Jednym ze strategicznych celów jest doprowadzenie do wzrostu odsetka osób przeżywających pięć lat od zakończenia terapii onkologicznej.
Wciąż problemy z szybkim dostępem do diagnostyki
Ze sprawozdania wynika, iż budżet w 2023 r. w ramach Narodowej Strategii Onkologicznej (NSO) wynosił 450 mln zł, a wydatki – 420,6 mln zł. Niemal 345 mln zł kosztowała wymiana i zakup sprzętu do diagnostyki i leczenia nowotworów złośliwych. To m.in. 40 mammografów, sprzęt do diagnostyki i leczenia raka płuca. W ramach NSO rozszerzono wykaz leków refundowanych w terapiach onkologicznych. Refundacją objęto 145 innowacyjnych terapii, w tym 75 cząsteczko-wskazań onkologicznych.
W ramach NSO finansowano także m.in. szczepienia przeciwko HPV dziewcząt i chłopców, pilotażowy program Profilaktyka 40 Plus, program pilotażowy "Dobry posiłek w szpitalu". Wprowadzono też jednolite testy sprawności fizycznej uczniów.
Eksperci zwracają uwagę na problemy z dostępem do diagnostyki, która jest kluczowa dla wczesnego wykrycia i skutecznego leczenia.
Z danych analizowanych przez Fundację Alivia wynika, iż pod koniec września średni czas oczekiwania na rezonans magnetyczny wynosił 80 dni (to o kilka dni mniej niż w sierpniu). Z kolei w przypadkach pilnych – 57 dni (o cztery dni mniej niż w sierpniu).
Sytuacja różni się jednak znacznie w poszczególnych województwach. Średni czas oczekiwania na rezonans magnetyczny w woj. lubuskim wynosił 152 dni, w dolnośląskim 136 dni. Najszybciej można wykonać rezonans magnetyczny w woj. świętokrzyskim – średni czas oczekiwania to 41 dni, a woj. mazowieckim – 51 dni.