Dziecko doznało poważnych obrażeń mózgu, ponieważ zarząd szpitala dla kobiet przyznał się do niepowodzenia

Sprawa została wniesiona po urodzeniu dziewczynki w 2019 roku

Dziewczynka doznała poważnych obrażeń mózgu w wyniku błędów popełnionych przez personel Szpitala Kobiet w Liverpoolu. W kwietniu 2019 roku kobieta znana tylko jako WXY została przyjęta do placówki Crown Street w 41 tygodniu ciąży w celu wprowadzenia indukcji.

Później została wypisana ze szpitala około godziny 17:00 i poproszona o powrót, gdy tylko zacznie rodzić. Jednakże wróciła do szpitala zaledwie dwie godziny później, doświadczając objawów i oznak niepokoju, ale została ponownie wypisana bez dalszego monitorowania i leczenia.

‌

Kiedy wieczorem wróciła do szpitala, jej dziecko urodziło się w złym stanie, wymagającym natychmiastowej resuscytacji i terapeutycznego ochłodzenia. Dziewczyna, znana jako TUV, cierpi w tej chwili na wiele poważnych niepełnosprawności, które wpływają na jej funkcje poznawcze i fizyczne. Potrzebuje całodobowej opieki i nigdy nie będzie w stanie samodzielnie żyć.

Przeczytaj więcej: KOBIETA domaga się odpowiedzi po tym, jak jej „dumnego” męża znaleziono „płaczącego i zmartwionego” w domu opiekiPrzeczytaj więcej: Ukryta kolej znajduje się pod obiektem w centrum miasta

Dyrekcja szpitala przyznała się do pełnej odpowiedzialności i przeprosiła po złożeniu sprawy przez prawników matki. Jej zespół prawny argumentował, iż WXY powinna była zostać przyjęta, gdy wróciła w trudnej sytuacji o 19:00 oraz iż dodatkowe monitorowanie – w szczególności aparat KTG, który jest używany podczas ciąży i porodu do monitorowania tętna płodu i skurczów macicy – ​​ujawniłby iż dziecko było zdrowe. Stres, który mógłby doprowadzić do wcześniejszego porodu.

‌

Od tego czasu Trust przyznał, iż te uchybienia bezpośrednio przyczyniły się do poważnych obrażeń odniesionych przez TUV, wystosowując list z przeprosinami do rodziny, w którym stwierdził, iż „Trust popełnił błędy, które doprowadziły do [TUV] Cierpi na uraz mózgu podczas porodu. W piśmie fundacja wyraziła głęboki żal z powodu „niszczycielskiego wpływu”, jaki niepowodzenia wywarły na rodzinę i zapewniła, iż ​​podjęto nowe kroki, aby zapobiec przyszłym zdarzeniom.

Obejmuje to zmiany w ocenie ryzyka i procesach doradczych dla kobiet, które mają dodatkowe czynniki ryzyka i decydują się na indukcję porodu, przy czym zapisy KTG tętna dzieci są w tej chwili wykonywane u wszystkich kobiet powracających na oddział położniczy w ramach ambulatoryjnej indukcji porodu.

Ponadto kobietom, które wracają na oddział położniczy z oznakami porodu, ale jeszcze się nie rozpoczęły, zaleca się przejście na szpitalną ścieżkę indukcji porodu i pozostanie w szpitalu.

‌

Rodzinie zabezpieczono tymczasową zapłatę, która umożliwi jej dostęp do niezbędnej opieki, zabiegów i specjalistycznego sprzętu TUV oraz znalezienie odpowiedniego zakwaterowania odpowiadającego jej złożonym potrzebom. Przesłuchanie zaplanowano na koniec tego roku w celu ustalenia, jakie dowody są potrzebne do oceny pełnego odszkodowania potrzebnego do zapewnienia opieki przez całe życie TUV.

List fundacji zakończył się stwierdzeniem, iż choć żadne przeprosiny nie mogą cofnąć wyrządzonych szkód, fundacja ma nadzieję, iż jej działania świadczą o zaangażowaniu w poprawę opieki.

W przemówieniu po tym, jak szpital przyznał się do odpowiedzialności, WXY powiedziała, iż ​​chociaż postrzegała przeprosiny jako pozytywny krok naprzód, przez cały czas czuła się „głęboko rozczarowana” opieką, jaką otrzymała.

‌

Powiedziała: „Obrażenia, których doznała moja córka podczas porodu, będą miały wpływ na każdy aspekt jej życia przez resztę jej życia. Niezwykle trudno było pogodzić się z faktem, iż można było i należało zrobić więcej, aby chronić nas oboje, i chociaż przeprosiny są mile widziane, ostatecznie nadeszło za późno.

„Naprawdę mam nadzieję, iż wyciągnięto wnioski, jak sugeruje fundacja, i dzięki temu nikt nie przejdzie przez to, co my zamierzamy zrobić”.

Tanzila Aslam z Thompsons Solicitors, która reprezentowała WXY, powiedziała: „Doceniamy pełne i szczere przeprosiny ze strony trustu oraz zapewnienie, iż wyciągnięto z niego najważniejsze wnioski. Jednak nic nie jest w stanie odwrócić katastrofalnego wpływu na rodzinę, z którą rodzina przez cały czas się boryka konsekwencje tych tragicznych niepowodzeń.

‌

Szpital kobiecy NHS Trust w Liverpoolu odmówił komentarza.