Działkowcy z warszawskiego Fortu Wawrzyszew obawiają się budowy trasy S7.
Planowana inwestycja zakłada powstanie tunelu na wysokości Bielan, który miałby znajdować się bardzo blisko fortu. Realizacja tej inwestycji mogłaby zagrozić poziomowi wód w okolicy.
„Budowa trasy to jeden wielki lej depresyjny”
Jak mówi prezes Rodzinnych Ogrodów Działkowych Magnolia Mariusz Cholewski, budowa trasy to „jeden wielki lej depresyjny”.
– Budowa trasy S7 to jest jeden wielki lej depresyjny. Podczas budowy będzie cała woda z okolicznego terenu tam ściekała. Żeby wybudować taki tunel, trzeba tę wodę wypompowywać, żeby prowadzić tam prace. Tylko chodzi o to, żeby ta woda tutaj została, żeby ona wsiąkła w ten teren, bo tu jest za chwilę Las Bemowski, Puszcza Kampinoska i ten teren umiera i wysycha – wskazuje prezes Cholewski.
Jak podkreśla Cholewski, już teraz fosa ma problem z utrzymaniem adekwatnego poziomu wody – a to przez względy klimatyczne.
W tym roku brakowało jedynie 30 centymetrów, aby fosa wyschła na całym odcinku.
– Ta fosa ma około 100 lat, więc tutaj ten cały biotop po prostu już się sam uregulował, ale niestety przez działanie klimatyczne woda się obniża, a budowa trasy S7 ten proces jeszcze bardziej przyspieszy, pogorszy i fosy nie będzie – konstatuje prezes Cholewski.
Ocena wpływu inwestycji na środowisko
Rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Małgorzata Tarnowska informuje zaś, iż odbyła się ponowna ocena wpływu inwestycji na środowisko, z której sporządzany jest w tej chwili raport.
– Zostanie uwzględniona ocena wpływu na poziom wód gruntowych w związku z budową tuneli, a co za tym idzie, zostaną wskazane warunki ochrony tych wód. Ponadto warunkiem dla przyszłego wykonawcy robót będzie prowadzenie specjalistycznego systemu monitorowania poziomu wód gruntowych, co pozwoli na ocenę rzeczywistego wpływu budowy na stan wód w otoczeniu tuneli – podkreśla rzecznik Tarnowska.
Na terenie fosy żyje m.in. szczeżuja wielka, czyli największa polska małża, która jest pod ochroną.
Czytaj też: Park kieszonkowy na Bielanach zbyt mały? Internauci: brak ławek i drzew dających cień
