Dostawcy systemów teleinformatycznych do podmiotów ochrony żądają horrendalnych pieniędzy choćby za drobne modyfikacje w dostarczanym oprogramowaniu – wśród zarządzających szpitalami mówi się o dyktacie.
- Część dyrektorów szpitali ma kłopoty z dostawami systemów teleinformatycznych
- Przykład – szef jednego ze szpitali wojewódzkich musiał płacić 50 tys. zł za zainstalowanie programów w dodatkowych lokalizacjach. Nie mogli tego zrobić pracownicy podmiotu
- Bywa, iż cena systemu to ułamek kosztów jednej czy drugiej integracji
- Czego oczekują zarządzający szpitalami?