Dramatyczny wypadek pod Kielcami. Dziecko uruchomiło traktor i wpadło pod koła
Do zdarzenia doszło we wtorek (1 lipca) około godz. 18:00 w miejscowości Górno pod Kielcami (województwo świętokrzyskie). 10-latek przebywał pod opieką ciotki, a na zewnątrz w gospodarstwie pracował jego ojciec. W pewnym momencie chłopiec poszedł do stodoły. - Wspiął się na ciągnik i przekręcił kluczyk, włączając silnik. Pojazd przejechał kilkanaście metrów. W trakcie jazdy chłopiec zsunął się z ciągnika, upadł na podłoże i następnie został potrącony - powiedziała w rozmowie z TVN24 asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas z kieleckiej policji.
REKLAMA
Opiekunowie chłopca byli trzeźwi. Policja z apelem
Chłopiec doznał ciężkich obrażeń. W stanie zagrażającym jego życiu został przetransportowany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Tam przeszedł operację. w tej chwili jego stan jest stabilny - podaje RMF FM, powołując się na informacje przekazane przez lekarzy. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja. - Prowadzimy czynności, które pozwolą nam odpowiedzieć na pytanie, czy doszło do zaniedbań, jeżeli chodzi o opiekę nad dzieckiem - poinformowała asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas. Opiekujący się nim ciotka i ojciec zostali zbadani na obecność alkoholu. W momencie wypadku oboje byli trzeźwi. - Pamiętajmy, by zwrócić uwagę na bezpieczeństwo dzieci w trakcie letniego wypoczynku - zaapelowała funkcjonariuszka.
Zobacz wideo Sekundy od tragedii. Auto pędziło wprost na dziecko
Czytaj także: "Dramatycznie niski stan wody w Wiśle. Rekord z 1933 roku pobity. Kolejny możliwy już w piątek".
Źródła: RMF FM, TVN24