Od 1 stycznia 2025 roku będzie obowiązywać nowy wykaz leków refundowanych. Jego zawartość od kilku miesięcy była wielką niewiadomą. Już pod koniec sierpnia resort zdrowia wskazywał na trudności, dotyczące jego konstruowania. Ostatecznie z projektu wynika, iż niektóre popularne leki nie będą refundowane od 1 stycznia…
Obwieszczenie, który będzie obowiązywać od początku przyszłego roku, to kolejne z przypadających co 3 lata obwieszczeń wiążących się z koniecznością odnowienia wygasających decyzji refundacyjnych. W praktyce oznacza to, iż od kilku miesięcy resort zdrowia pracował nad wydaniem kilku tysięcy decyzji pozwalających na kontynuację leków objętych refundacją. Ministerstwo nazwało ten proces „wielkim odnowieniem”. Od miesięcy resort komunikował też problemy z nim związane.
Firmy, którym wygasały decyzje o refundacji, miały obowiązek złożyć wniosek o ponowne objęcie leków refundacją, najpóźniej 180 dni przed wygaśnięciem dotychczasowej decyzji. Tylko wniesienie prawidłowego wniosku umożliwia bowiem wydanie nowej decyzji o objęciu leku refundacją na kolejny okres. Okazało się, iż wiele firm z tym zwlekało…
- Czytaj również: Zagrożone dostawy leków do Polski? Iskrzy między Ministerstwem Zdrowia i firmami farmaceutycznymi…
– Niezłożenie do Ministra Zdrowia odpowiedniego wniosku kontynuacyjnego w zakresie objęcia refundacją produktu na kolejny okres obowiązywania decyzji jest równoznaczne z brakiem kontynuacji refundacji i utratą możliwości finansowania ze środków publicznych w ramach całkowitego budżetu na refundację – grzmiało pod koniec sierpnia Ministerstwo Zdrowia.
Resort opublikował też listę leków, których producenci nie złożyli wówczas jeszcze wniosku o przedłużenie refundacji. Okazuje się, iż niemal wszystkie z nich ostatecznie 1 stycznia mogą stracić refundację…
Popularne leki nie będą refundowane
Pod koniec sierpnia resort zdrowia opublikował listę kilkunastu popularnych leków, którym z koniec grudnia 2024 kończą się decyzję refundacyjne. Ich producenci nie złożyli wtedy jeszcze wniosku o ich ponowną refundację. Z projektu nowego obwieszczenia refundacyjnego wynika, iż większość z nich ostatecznie straci refundację.
Z wymienionych pod koniec sierpnia przez resort leków, w projekcie obwieszczenia, jakie ma obowiązywać od 1 stycznia 2025 r. nie znalazły się:
- Mononit 10
- Mononit 20
- Mononit 40
- Mononit 60 retard
- Mononit 100 retard
- Plendil
- Dilzem retard
- Dilzem 120 retard
- Dilzem 180 retard
- Lotensin
- Lipanor
- Mycosolon
- Provera
- Hytrin
- Polcortolon
- Tarivid 200
- Gentamicin WZF 0,3%
- Pilocarpinum WZF 2%
- Taptiqom
- Humana SL
- Keto-Diastix
Zgodnie z projektem te leki od 1 stycznia 2025 r. nie będą refundowane. Dla pacjentów w najlepszym wypadku oznacza to podwyższenie ich ceny zakupu. W najgorszym przypadku może jednak skończyć się brakiem dostępności leku w aptekach. Taka sytuacja prawdopodobnie będzie dotyczyć leków Dilzem retard, Dilzem 120 retard, Dilzem 180 retard. Ich dostawy do Polski wstrzymano już kilka miesięcy temu.
- Czytaj również: Problemy z diltiazemem potrwają do końca roku…
Problem może być o tyle większy, iż część z wymienionych leków nie posiada odpowiedników. Oznacza to dodatkowe utrudnienie dla pacjentów, w dostępie do terapii.
Leki na cukrzycę i otyłość jeszcze droższe…
Nowy wykaz leków refundowanych może być rozczarowujący również dla pacjentów stosujących nowoczesne leki na cukrzycę. Chodzi o niezwykle popularne analogi GLP-1. W projekcie wykazu leków refundowanych, który ma obowiązywać do 1 stycznia, znalazły się tylko dwa z nich – Ozempic i Suliqua.
W projekcie nie znalazł się z kolei lek Trulicity. Przypomnijmy, iż refundację stracił on już 1 października. Resort zdrowia wydał wtedy też komunikat, w którym wyjaśniał tę sytuację. Wskazywał, iż to podmiot odpowiedzialny złożył nieprawidłowy wniosek o kontynuację refundacji. Nieprawidłowość miała polegać na tym, iż cena leku zaproponowana przez firmę była niezgodna z założeniami ustawy refundacyjnej. Kontynuacja refundacji leku oryginalnego, zgodnie z ustawą, jest możliwa tylko wtedy, jeżeli jego maksymalna cena zostanie obniżona do poziomu nie wyższego niż 75% ceny z poprzedniej decyzji.
– Eli Lilly Polska sp. z o.o. podjęło indywidualną decyzję, wynikającą ze strategii marketingowej koncernu, o niedostosowaniu warunków finansowych do obowiązujących przepisów prawa i w konsekwencji braku kontynuacji refundacji przedmiotowych leków. Leki te będą mogły zostać ponownie objęte refundacją, gdy podmiot odpowiedzialny złoży wnioski spełniające wymogi ustawy o refundacji, o czym został poinformowany przez Ministra Zdrowia – komunikował resort zdrowia.
- Czytaj również: Od 1 października popularne leki stracą refundację
Z kolei firma Eli Lilly w komunikacie rozesłanym do aptek uspokajała, iż sytuacja jest pod kontrolą. Wskazywała, iż „pozostaje w stały kontakcie z Ministerstwem Zdrowia, dążąc do przywrócenia leku na listę produktów refundowanych od dnia 1 stycznia 2025 roku. Jak wynika z projektu obwieszczenia, nie udało się jednak przywrócić refundacji leku.
W projekcie wykazu leków refundowanych, który ma obowiązywać od 1 stycznia 2025 r. nie ma też analogów GLP-1 wskazanych w leczeniu otyłości. Chodzi o preparaty Mounjaro i Saxenda.
Resort czeka na uwagi…
Warto podkreślić, iż to na razie projekt obwieszczenia. Resort zdrowia poinformował, iż prosi o zgłaszanie ewentualnych uwag do niego w wersji elektronicznej wyłącznie na adres e-mail: [email protected] do 9.12.2024 r.
©MGR.FARM