Pan Bogdan Piotrowski z Boguszowa-Gorc (woj. dolnośląskie) po wypadku ma poważne problemy z kręgosłupem i trudności z chodzeniem. Jest zdany sam na siebie, więc większe odległości pokonuje samochodem. Na ulicy, przy której mieszka, często nie ma jednak, gdzie zaparkować. Miejsce parkingowego dla osób z niepełnosprawnością stanowiłoby dla niego ogromne ułatwienie w codziennym życiu. Władze gminy konsekwentnie jednak odmawiają.