– Zostałam zdymisjonowana bez podania merytorycznego uzasadnienia – komentuje była dyrektor Narodowego Instytutu Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji w Warszawie dr Agnieszka Neumann-Podczaska, dodając, iż zaproponowano jej złożenie rezygnacji z przyczyn osobistych, jednak tego nie zrobiła.
Narodowy Instytut Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji w Warszawie po zaledwie czterech i pół miesiąca zarządzania placówką przez prof. Agnieszkę Neumann-Podczaskę zmienia dyrektora.
W komunikacie na stronie internetowej instytutu czytamy, iż „Ministerstwo Zdrowia zdecydowało o powierzeniu obowiązków dyrektora Narodowego Instytutu Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji w Warszawie prof. dr hab. Brygidzie Kwiatkowskiej”.
Wyjaśnienia byłej dyrektor
Sprawę komentuje była już dyrektor.
W przekazanym „Menedżerowi Zdrowia” oświadczeniu dr Neumann-Podczaska informuje, iż 15 lipca zgodnie z przyjętym harmonogramem w Ministerstwie Zdrowia złożony został opracowany przez nią oraz jej zespół plan restrukturyzacji Narodowego Instytutu Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji w Warszawie.
– Przygotowane opracowanie było efektem kilkumiesięcznych analiz, tego, co zastałam, gdy powołano mnie na stanowisko dyrektor naczelnej NIGRiR. Wnioski z przeprowadzonej analizy oraz liczne kontrole wykazały wiele nieprawidłowości w dotychczasowym zarządzaniu instytutem. Byłam zmuszona złożyć do prokuratury doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, a także poprosić o osłonę antykorupcyjną. O zaistniałych zdarzeniach poinformowałam osobiście minister zdrowia, wskazując równocześnie przyczyny zadłużenia instytutu na ponad 58 mln zł – wyjaśnia.
– Dzięki wytężonej pracy zespołu ekspertów, którego pracami
osobiście kierowałam, powstał plan restrukturyzacji instytutu. Zakładaliśmy, iż dzięki
proponowanym w dokumencie zmianom instytut już za trzy lata pozbędzie się długu i stanie się
jednostką rentowną. Jednak zamiast merytorycznej dyskusji nad złożonym dokumentem, 26 lipca przyjęłam w
siedzibie Narodowego Instytutu Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji dyrektor generalną
Ministerstwa Zdrowia, panią Martę Maciążek, która zaproponowała mi złożenie rezygnacji z pełnienia funkcji dyrektor naczelnej instytutu. Propozycji nie
przyjęłam. W efekcie zostałam zdymisjonowana bez podania merytorycznego uzasadnienia – informuje.
Oświadczenie w całości poniżej.