Dopłacanie na porodówkach – tak czy nie?

termedia.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: iStock


Czy na porodówkach powinna być możliwość dopłacania do wyższego standardu usługi – na przykład związanego z usługą hotelową?



Ekspert zaczyna dyskusję
Dyrektor Ginekologiczno-Położniczego Szpitala Klinicznego w Poznaniu Maciej Wilczak w rozmowie z „Menedżerem Zdrowia” mówi o zagadnieniu wymagającym jego zdaniem wyważonej i spokojnej dyskusji.

O co chodzi?

– Powiem coś niepopularnego. Bardzo bym sobie życzył, aby było więcej konkurencji. To moje marzenie, abyśmy mogli rywalizować na rynku jednostek medycznych, bardziej zabiegać o pacjentki i wykorzystywać swój potencjał. w tej chwili nie mogę podjąć pewnych działań, które pozwoliłyby na świadczenie prywatnych usług medycznych, a kadrę i możliwości sprzętowe mam konkurencyjne w stosunku do wielu jednostek prywatnych. Nie mam nic przeciwko sektorowi usług prywatnych, ale chciałbym mieć możliwość konkurowania z nim na warunkach partnerskich. Przecież jednostki prywatne także korzystają z dofinansowania z Narodowego Funduszu Zdrowia – wyjaśnia dyrektor Wilczak.

– Warto rozważyć możliwość korzystania z potencjału ludzkiego, sprzętu, wiedzy i umiejętności w dobrych szpitalach, aby jeszcze skuteczniej pomagać pacjentom. Z pewnością wszystkie pacjentki by na tym skorzystały – uzasadnia ekspert, podając przykład.

– W Austrii czy w Niemczech są takie możliwości. Pacjenci w szpitalach publicznych mogą korzystać, za dodatkową opłatą, z wyższego standardu usługi, choćby związanego z usługą hotelową – mówi prof. Maciej Wilczak w wywiadzie pod tytułem „Jaka jest porodówka Macieja Wilczaka?”.

Jaka jest porodówka Macieja Wilczaka?Czy to, iż Polaków rodzi się coraz mniej, to problem dla finansów szpitala, i dlaczego warto dać pacjentom możliwość współpłacenia? Na te pytania odpowiada dyrektor Ginekologiczno-Położniczego Szpitala Klinicznego w Poznaniu Maciej Wilczak.
Idź do oryginalnego materiału