Dom Książki powstał w 1975 roku i przez dekady był jednym z najważniejszych punktów literackich i kulturalnych Poznania. W ostatnich latach funkcjonował jako przestrzeń biurowa, a sam budynek popadał w ruinę i był wykorzystywany głównie jako nośnik reklamowy. Jak przyznała Joanna Janowicz, gdy firma nabyła obiekt trzy lata temu, nie miała jeszcze sprecyzowanej wizji.
– „Chcieliśmy, by książka wróciła do Domu Książki, ale na początku nie wiedzieliśmy jeszcze, jak to zrobić. Z pomocą przyszła księgarnia Bukowskis, z którą rozpoczęliśmy współpracę” – mówiła Janowicz.
Po dwóch latach intensywnych prac remontowych i rewitalizacyjnych budynek został niemal całkowicie odmieniony. Dziś mieści w sobie długoterminowe mieszkania na sześciu kondygnacjach oraz przestrzeń publiczną zlokalizowaną na parterze i w piwnicy. Oprócz księgarni i kawiarni działa tu również restauracja, a całość została zaprojektowana z myślą o codziennym życiu i spotkaniach mieszkańców oraz gości.
Ważnym elementem rewitalizacji była dbałość o zachowanie historycznego charakteru budynku. Zostały odnowione m.in. neony oraz fragmenty oryginalnej elewacji. Zrekonstruowano także kultową posadzkę – tzw. „dzikówkę” – którą odwiedzający mogą dziś zobaczyć w części restauracyjno-księgarskiej. W uznaniu dla wartości historycznej obiektu, Constructa Plus złożyła wniosek o wpisanie budynku do gminnej ewidencji zabytków.
Rewitalizacja Domu Książki to jednak nie tylko inwestycja budowlana, ale również projekt społeczny i kulturalny.
– „Chcemy, by to miejsce było nie tylko księgarnią, ale domem książki w pełnym znaczeniu tego słowa – przestrzenią dla literatury, kultury, wspólnoty” – podkreśliła Janowicz.
W tym celu powołano Fundację Dom Książki, która będzie współorganizować spotkania autorskie, warsztaty i wydarzenia kulturalne.
Fundacja dysponuje własną salą na poziomie -1, która ma być udostępniana m.in. organizacjom pozarządowym oraz inicjatywom społecznym. Już teraz zaplanowano spotkania z psychologiem dla młodzieży oraz warsztaty muzyczne.
Dom Książki rozpoczął swoją nową działalność z dużym rozmachem – pierwszy weekend przyciągnął tłumy poznaniaków, a zainteresowanie przeszło oczekiwania organizatorów. Wśród planowanych wydarzeń znalazł się m.in. festiwal „Ludzie Książki” organizowany wspólnie z Biblioteką Raczyńskich oraz kulinarne wydarzenie inspirowane twórczością Władysława Reymonta.
Nie zabraknie również wątków sentymentalnych – zorganizowano zbiórkę pamiątek związanych z dawnym Domem Książki. Przekazane przez byłych pracowników albumy, zdjęcia i wycinki prasowe są w tej chwili digitalizowane, by mogły być zaprezentowane szerokiej publiczności i przetrwać kolejne dekady.
– „Dom Książki wrócił do Poznania. Wrócił z gwarą, z książką, z życiem. Chcemy, by to miejsce znów było kultowe” – podsumowała Joanna Janowicz.
