Dobra nie tylko na przebudzenie
Publikacja w „BMC Public Health” prezentuje wyniki badań, z których wynika, iż osoby pijące kawę były o 21 proc. mniej narażone na rozwój przewlekłej choroby wątroby. Równocześnie miały o 20 proc. mniejsze ryzyko rozwoju przewlekłej lub stłuszczeniowej choroby wątroby i o 49 proc. mniejsze ryzyko śmierci z powodu przewlekłej choroby wątroby w porównaniu z osobami jej niepijącymi.
Podobne wyniki dały badania prowadzone niezależnie w USA, Meksyku czy Portugalii, w których jednoznacznie wykazano zmniejszenie ryzyka rozwoju metabolicznego stłuszczenia wątroby MAFLD (dawniej określanego jako niealkoholowe stłuszczenie wątroby NAFLD), zwłaszcza u chorych z cukrzycą typu 2.
Również nasze rodzime dane opracowane w ramach programu edukacyjnego „Kawa i Zdrowie” przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny jednoznacznie potwierdzają, iż kawa poprzez zawartość antyoksydantów, diterpenów wpływa na poprawę funkcji hepatocytów, stymuluje enzymy detoksykacyjne i zmniejsza ryzyko rozwoju chorób wątroby.
Choć badań na temat zdrowotnego wpływu kawy było już sporo, dotychczas wciąż kilka było wiadomo na temat wpływu różnych jej rodzajów, które różnią się składem chemicznym. Brytyjscy naukowcy dowiedli, iż wszystkie – także bezkofeinowa, rozpuszczalna i mielona – chronią przed przewlekłą chorobą wątroby.
Warto jednak zwrócić uwagę, iż większość badań dotyczy picia czarnej kawy, tymczasem wiele osób dodaje mleko, cukier, aromaty, czyli dodatki bogate w kalorie, cukier i tłuszcze, co – jak ostrzega American Heart Association – prawdopodobnie neguje korzyści wynikające z picia kawy dla zdrowia serca.