Powszechnie przyjmujemy, iż ludzie stają się dorośli, gdy osiągają pełnoletniość. W większości państw naszego kręgu kulturowego jest to 18 lat. Tak naprawdę jednak nie jest to wiek, gdy człowiek staje się w pełni dojrzały pod kątem psychologicznym, neurobiologicznym i behawioralnym. Dojrzewanie mózgu trwa bowiem przez kolejne lata. Choć istnieją drobne różnice międzyosobnicze, to zasadniczo niezaburzeni przedstawiciele Homo sapiens stają się w pełni dorośli – w sensie psycho-neuro-behawioralnym – w podobnym wieku. Pytanie, kiedy dokładnie oraz jak to się dzieje i dlaczego?
Dojrzewanie mózgu
Okres dojrzewania i dorastania dotyczy nie tylko elementów takich jak płeć, wzrost, masa ciała czy wydajność metaboliczna i gospodarka hormonalna. Odnosi się on również do mózgu. Dla prawidłowego funkcjonowania tego narządu – a w efekcie stabilności behawioralnej i zdrowia emocjonalnego, adekwatnych dla ludzi dorosłych – niezbędne jest zajście szczególnych procesów: przycinania synaptycznego i synaptogenezy, neurogenezy i obumierania neuronów, a także mielinizacji i demielinizacji. Zachodzą one przez całe życie i zaczynają się już w okresie płodowym, a ich nasilenie oraz umiejscowienie są różne, w zależności od wieku człowieka.
Synapsy to połączenia między komórkami nerwowymi. To właśnie one, a nie liczba neuronów, są najważniejsze dla wielu aspektów funkcjonowania mózgu i w efekcie zdrowej psychiki oraz stabilnego zachowania. Dlatego pomimo, iż z wiekiem mnóstwo komórek nerwowych obumiera to dzięki powstającym połączeniom między tymi, które przeżywają, wciąż możemy się uczyć, nabywać nowe doświadczenia, przyswajać inne nawyki, modyfikować styl swojej osobowości.
Dla procesu dojrzewania mózgu oprócz wzmacniania i zanikania synaps, a także rozmnażania oraz obumierania neuronów, ważne jest też powstawanie aksonów, czyli długich wypustek komórek nerwowych. Wreszcie, znaczenie ma i mielinizacja, a więc otaczanie („izolowanie”) aksonów mieliną, w postaci tak zwanej otoczki mielinowej.
Zaburzenie poszczególnych procesów wzrostu i dojrzewania mózgu wiąże się z rozmaitymi chorobami neurologicznymi i psychicznymi. Na przykład nadmiarowe bądź niedoborowe przycinanie synaptyczne w okresie płodowym i poporodowym jest powiązane z zaburzeniami ze spektrum autyzmu i schizofrenią. Z kolei nieprawidłowości dotyczące tych zjawisk w okresie kilku lat, a potem w czasie dojrzewania, mogą utrwalać wzorce charakterystyczne dla zaburzeń osobowości.
Co się dzieje z mózgiem podczas dojrzewania i później?
Wraz z wiekiem dojrzewają kolejne zgrupowania komórek nerwowych w mózgu. Te produkujące i zawiadujące przekaźnictwem GABA (neurohormonem, którego pełna nazwa to kwas gamma-aminomasłowy) w korze przedczołowej nasilają się dopiero w wieku dorastania. To jeden z powodów, przez który nastolatkowie o wiele słabiej radzą sobie z racjonalnym osądem sytuacji i łatwiej ulegają ryzykownym zachowaniom i postawom, takim jak niebezpieczna jazda samochodem, promiskuityzm, czy zażywanie narkotyków, które dla dojrzewającego mózgu są szczególnie groźne.
Bądź na biężaco!
Zapisz się na newsletter, aby otrzymywać informacje o nowych treściach na stronie totylkoteoria.pl
Dla prawidłowego rozwoju mózgu, czyli dla zajścia wspomnianych strukturalnych modyfikacji, niezwykle istotna jest też słynna burza hormonów płciowych. „Zmiany hormonalne w okresie dojrzewania przyczyniają się do zmian fizycznych, emocjonalnych, intelektualnych i społecznych. Indukują dojrzewanie funkcji rozrodczych i pojawienie się drugorzędowych cech płciowych, ale także przyczyniają się do pojawienia się różnic płciowych w zachowaniach niereprodukcyjnych. Zmiany fizyczne, w tym przyspieszony wzrost ciała, dojrzewanie płciowe i rozwój drugorzędowych cech płciowych, zachodzą jednocześnie z rozwojem społecznym, emocjonalnym i poznawczym. Co więcej, mózg nastolatka rozwija swoją zdolność do organizowania, regulowania impulsów oraz oceniania ryzyka i korzyści” – piszą autorzy szeroko cytowanej pracy naukowej z czasopisma „Neuropsychiatric Disease and Treatment”.
Wiek neurobiologicznej, psychologicznej i behawioralnej dorosłości
Badacze dowiedli, iż dojrzewanie i związana z nim reorganizacja mózgu realizowane są do 24.-25. roku życia. „W następstwie proliferacji neuronów mózg przebudowuje się od początku dojrzewania do 24. roku życia” – podkreślają. Zaznaczają, iż dotyczy to zwłaszcza kory przedczołowej, czyli tej struktury, która odpowiada m.in. za regulowanie emocji pochodzących z podwzgórza i ciała migdałowatego, czy za próbę przewidywania konsekwencji swoich działań.
Jak dokładnie to się dzieje? „Ponowne ustrukturyzowanie mózgu odbywa się przez przycinanie dendrytyczne i mielinizację. Przycinanie dendrytów eliminuje nieużywane synapsy i jest ogólnie uważane za proces korzystny, podczas gdy mielinizacja zwiększa szybkość przewodzenia impulsów w specyficznych dla obwodach nerwowych mózgu. Mielinizacja optymalizuje również przekazywanie informacji w OUN [ośrodkowym układzie nerwowym] i zwiększa szybkość przetwarzania informacji”.
Dla zajścia prawidłowej mielinizacji i pełnego dojrzenia mózgu, wspomniana burza hormonów płciowych jest jednym z niezbędnych procesów. Związany z nią dyskomfort zostanie wynagrodzony po 25. roku życia zdolnością racjonalnego osądu sytuacji, umiejętnością planowania i przewidywania konsekwencji, regulacją emocji czy adekwatnym do sytuacji zachowaniem i kontaktowaniem interpersonalnym.
Dlaczego piszę o 25. roku życia, a nie 24., jak w cytowanym fragmencie? Zgodnie z naukową zasadą ostrożności przyjmuje się, iż mogą istnieć zjawiska, o których nie wiemy. Dzięki temu ryzyko popełnienia logicznego błędu niewiedzy jest mniejsze. Dlatego powszechnie przyjęło się, iż umownie to 25. rok jest tym, kiedy ludzie stają się w pełni dorośli. „Zapasowy” rok może być na przykład okresem dla potencjalnego ostatecznego ukonstytuowania się skutków dojrzewania mózgu. Na marginesie, trzeba mieć na uwadze, iż u osób z zaburzeniami neurologicznymi i psychicznymi niektóre aspekty funkcjonowania neurologicznego, psychologicznego i behawioralnego mogą być zaburzone lub niedojrzałe również po 25. roku życia.
Wiek mózgu a prawo
„Fakt, iż rozwój mózgu nie jest zakończony aż do wieku około 25 lat, odnosi się konkretnie do rozwoju kory przedczołowej” – kontynuują naukowcy z cytowanej pracy. Tymczasem odpowiada ona za „zdolność adekwatnego osądu w trudnych sytuacjach życiowych (…), analizę poznawczą, myślenie abstrakcyjne oraz moderowanie prawidłowych zachowań w sytuacjach społecznych. Kora przedczołowa uzyskuje informacje ze wszystkich zmysłów i koordynuje myśli i działania, aby osiągnąć określone cele”.
Kora przedczołowa dojrzewa jako „ostatnia”, ponieważ neurorozwój mózgu, upraszczając, „zachodzi od tyłu do przodu” – jak wykazały badania z wykorzystaniem techniki rezonansu magnetycznego. „Badania te wykazały również, iż nastolatki mają mniej istoty białej (mieliny) w płatach czołowych w porównaniu z dorosłymi, a mielina w płatach czołowych wzrasta w okresie dojrzewania”.
Trzeba przyznać, w obliczu tych kluczowych faktów, iż propozycje obniżania wieku uprawniającego do głosowania w wyborach, inicjacji seksualnej czy podejmowania nieodwracalnych kroków dotyczących swojego zdrowia (np. sterylizacja) są całkowicie sprzeczne z racjonalnym i empirycznym osądem rzeczywistości. „Nastolatki są bardziej podatne na uzależnienie od nikotyny, alkoholu i innych narkotyków, ponieważ limbiczne obszary mózgu, które rządzą impulsami i motywacją, nie są jeszcze w pełni rozwinięte” – zauważają naukowcy. Prowadzi to do wniosku, iż również wiek uprawniający do spożywania alkoholu czy korzystania z mediów społecznościowych (które uzależniają behawioralnie) powinien ulec podniesieniu.
Pozostaje zarazem filozoficzno-naukowe pytanie o to, na ile normy społeczne przyspieszają bądź spowalniają dojrzewanie mózgu. Jest on przecież silnie plastyczny. To, jakie ograniczenia lub obowiązki ponoszenia pewnych konsekwencji nakładane są na młodzież, być może modyfikuje ostateczny wiek „dorośnięcia” mózgu. Stąd też sposób wychowania polegający na traktowaniu nastolatków, niczym małych dzieci, a wczesnych dwudziestolatków, jakby byli nastolatkami, może mieć zgubne konsekwencje dla ich zdrowia i dojrzałości psychicznej.
Co sprzyja prawidłowemu dojrzewaniu mózgu?
Neurobiolodzy, psychologowie i kognitywiści odkryli znaczące czynniki mające wpływ na rozwój mózgu. Niektóre z nich są dość oczywiste i zasada „na chłopski rozum” znajduje przy nich zastosowanie. Chodzi na przykład o prawidłowe odżywianie. W tym zwłaszcza obecność witamin, mikro- i makroelementów, białka oraz odpowiedniej proporcji kwasów tłuszczowych w diecie. Podobnie rzecz ma się z aktywnością fizyczną, która ma bardzo korzystny wpływ na mózg, także po okresie dojrzewania. Badania dowiodły na przykład, iż poprawia funkcje poznawcze. Nie jest też odkrywczym stwierdzenie, iż unikanie nikotyny, alkoholu, marihuany i cięższych narkotyków, jak również mediów społecznościowych, chroni młodzież przed zaburzeniami rozwoju mózgu.
Mniej oczywiste, przynajmniej w powszechnym rozumieniu, mogą się wydawać interakcje społeczne i budowanie relacji międzyludzkich. Nie zwykliśmy traktować spotkań ze znajomymi, partnerem czy rodziną tak, jak wyjścia na rower, wysypiania się, czy zjedzenia zdrowego posiłku o odpowiedniej kaloryczności. Tymczasem realne, dobre kontakty z ludźmi mają niewyobrażalnie istotny wpływ na prawidłowy rozwój mózgu i jego późniejsze funkcjonowanie. Dopiero masowy brak możliwości zaspokojenia tej potrzeby podczas pandemii uświadomił to niemal każdemu. Zwłaszcza nauczycielom i wykładowcom, mającym porównanie w zachowaniu roczników studentów i uczniów przedpandemicznych i popandemicznych.
Doświadczanie trudności a dojrzewanie mózgu
Również uczenie się, zabawa i relaks są niezbędne dla prawidłowego rozwoju mózgu. Nie mniej ważne jest też doświadczanie okazji do samodzielnego oraz grupowego (ale z rówieśnikami, a nie opiekunami) stawiania czoła trudnościom życiowym, aby nauczyć się sobie z nimi radzić. Zamykanie dzieci na ogrodzonych placach zabaw; pozwalanie im na zabawę tylko pod okiem rodziców; wykonywanie za nastolatków ich własnych obowiązków; traktowanie niedogodności, jakie od „zawsze” spotykały dojrzewających ludzi, niczym niedopuszczalnych i wymagających eliminacji – wszystko to nie jest dobrym trendem, bo przeciwdziała prawidłowemu rozwojowi. Konieczność poradzenia sobie przez dziecko, nastolatka i wczesnego dwudziestolatka z rozmaitymi, adekwatnymi problemami – bez wsparcia rodziców, nauczycieli itd. – również jest niezbędna dla wykształcenia się dojrzałej, zaradnej i niekarykaturalnej osobowości.
Artykuł ten mogłem napisać dzięki wsparciu na portalu Patronite, za co uprzejmie dziękuję moim Patronom. jeżeli tekst się Państwu podoba, zachęcam do odwiedzenia mojego profilu w tym serwisie i dołączenia do moich Patronów. Pięć lub dziesięć złotych nie jest dużą kwotą. Jednak przy wsparciu wielu mogę dzięki niemu poświęcać czas na pisanie artykułów, nagrywanie podkastów oraz utrzymywać i rozwijać stronę.
Literatura: psychika, mózg i dojrzewanie mózgu
Aswin Sekar i wsp. „Schizophrenia risk from complex variation of complement component 4”. Nature (2016).
Bogdan Sadowski. „Biologiczne mechanizmy zachowania się ludzi i zwierząt”. Wydawnictwo Naukowe PWN (2012).
Francesca C. Ryding „The use of social networking sites, body image dissatisfaction, and body dysmorphic disorder: A systematic review of psychological research”. Psychology of Popular Media (2020).
Jiska S. Peper i wsp. „Sex steroids and connectivity in the human brain: a review of neuroimaging studies”. Psychoneuroendocrinology (2011).
Mariam Arain i wsp. „Maturation of the adolescent brain”. Neuropsychiatric Disease and Treatment (2013).
Rosa C. Paolicelli i wsp. „Synaptic pruning by microglia is necessary for normal brain development”. Science (2011).