Dmitrijew w USA: Rosja blisko rozwiązania dyplomatycznego

upday.com 12 godzin temu
Rosja, USA i Ukraina są blisko „rozwiązania dyplomatycznego” w sprawie zakończenia wojny na Ukrainie - powiedział w telewizji CNN Kiriłł Dmitrijew, wysłannik Władimira Putina. W rozmowie z Fox News ocenił, iż amerykańskie sankcje na rosyjskie koncerny naftowe nie wpłyną na gospodarkę Rosji. PAP

Doradca ekonomiczny Władimira Putina, Kirill Dmitrijew twierdzi, iż strony konfliktu na Ukrainie są bardzo blisko wypracowania pokojowego porozumienia. Szef Rosyjskiego Funduszu Inwestycji Bezpośrednich podkreślił znaczenie zmiany stanowiska ukraińskiego prezydenta w sprawie linii frontu.

"Myślę, iż Rosja i USA i Ukraina adekwatnie są dosyć blisko rozwiązania dyplomatycznego. To duży krok ze strony prezydenta (Ukrainy Wołodymyra) Zełenskiego, iż już przyznaje, iż chodzi o linie frontu" - powiedział Dmitrijew w Fox News. Zauważył, iż dotychczas Zełenski utrzymywał, iż "Rosja powinna całkowicie opuścić" terytorium Ukrainy.

Spotkania przywódców przesunięte

"Więc adekwatnie myślę, iż jesteśmy dosyć blisko dyplomatycznego rozwiązania, które można wypracować" - kontynuował doradca Putina, nie precyzując jednak szczegółów. Dmitrijew stwierdził, iż spotkanie przywódców USA i Rosji odbędzie się, ale "najpewniej w późniejszym terminie".

Prezydent Donald Trump w środę powiedział, iż odwołał zapowiadane wcześniej spotkanie z Władimirem Putinem w Budapeszcie. Zastrzegł jednak, iż dojdzie do niego w przyszłości.

Misja dyplomatyczna w USA

Doradca Putina poinformował w piątek o przybyciu do USA. Według medialnych zapowiedzi w sobotę ma spotkać się w Miami z wysłannikiem Trumpa ds. misji pokojowych Stevem Witkoffem.

Dmitrijew zapowiedział także spotkania z innymi przedstawicielami władz, których nie wymienił z nazwiska. Według Reutera, rosyjski urzędnik prowadzi intensywne kontakty dyplomatyczne.

Ocena wpływu sankcji

Dmitrijew ocenił, iż nałożone przez USA sankcje na rosyjskie koncerny naftowe nie będą miały dużego wpływu na rosyjską gospodarkę. "Nie sądzimy, iż te sankcje będą miały duży wpływ na rosyjską gospodarkę, bo ceny ropy na świecie wzrosną, a Rosja będzie sprzedawać mniej ropy, ale po wyższej cenie" - powiedział w Fox News.

Źródła wykorzystane: "Reuters"

Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (SI).

Idź do oryginalnego materiału