Badania wykazały, iż regularne wizyty u tego samego lekarza mogą znacząco wpłynąć na zdrowie pacjentów, zmniejszając ryzyko hospitalizacji oraz zgonu. Przegląd obejmujący 1,4 miliona pacjentów na całym świecie wskazuje, iż osoby, które nie mają ciągłości opieki, są bardziej narażone na przedwczesną śmierć. Ciągłość opieki, czyli regularne wizyty u tego samego lekarza, to jedno z najbardziej opłacalnych podejść we współczesnej medycynie. Mimo to zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i Stanach Zjednoczonych ten model leczenia traci na popularności.
Spis treści:
- Jakie są korzyści z chodzenia do tego samego lekarza?
- Dlaczego ciągłość opieki maleje?
- Jak można poprawić ciągłość opieki?
- Czy ciągłość opieki pomaga w walce z polifarmacją?
Jakie są korzyści z chodzenia do tego samego lekarza?
Ciągłość opieki pozwala lekarzowi lepiej poznać historię zdrowia pacjenta, co przekłada się na bardziej trafne diagnozy i skuteczniejsze leczenie. Badania pokazują, iż osoby, które zawsze korzystają z usług tego samego lekarza, rzadziej trafiają do szpitala oraz na oddziały ratunkowe. W przypadku pacjentów z demencją regularne wizyty u tego samego lekarza zmniejszają ryzyko rozwoju delirium o 35%, nietrzymania moczu o 57% oraz nagłych hospitalizacji o 10%.
"Ciągłość opieki jest kluczowa dla zdrowia pacjentów z chorobami przewlekłymi." - ekspert ds. zdrowia
Te pozytywne efekty są widoczne w niemal wszystkich powszechnych chorobach, takich jak cukrzyca, choroby serca oraz zaburzenia psychiczne. Lekarze, którzy znają swoich pacjentów, mogą skuteczniej monitorować ich stan zdrowia oraz minimalizować ryzyko powikłań.
Dlaczego ciągłość opieki maleje?
Mimo oczywistych zalet, ciągłość opieki medycznej znacząco spada. Istnieje kilka przyczyn tego zjawiska. Coraz częściej pacjenci oraz lekarze zmieniają miejsca zamieszkania, a indywidualne praktyki lekarskie stają się rzadkością. Wzrost liczby pacjentów z chorobami przewlekłymi sprawia, iż lekarze rodzinni coraz częściej pracują w dużych zespołach. Dodatkowo, usługi dyżurne są organizowane na coraz większą skalę, co ogranicza możliwość wizyt u tego samego lekarza.
Jak można poprawić ciągłość opieki?
Jednym z najskuteczniejszych sposobów jest wprowadzenie "list osobistych", czyli wykazów pacjentów przypisanych do jednego lekarza. Dzięki temu specjalista może lepiej monitorować historię zdrowia pacjentów oraz dostosowywać leczenie do ich indywidualnych potrzeb.
Kontynuacja opieki nie tylko zmniejsza liczbę niepotrzebnych hospitalizacji, ale także pozwala ograniczyć tzw. polifarmację. Lekarze, którzy dobrze znają historię zdrowia swoich pacjentów, są bardziej skłonni do analizy listy przyjmowanych leków oraz ograniczania ich liczby do niezbędnego minimum.
Czy ciągłość opieki pomaga w walce z polifarmacją?
Jednym z największych zagrożeń dla zdrowia seniorów jest polifarmacja, czyli przyjmowanie wielu różnych leków na raz. Osoby powyżej 65. roku życia przyjmują średnio od jednego do dwóch leków, a po 85. roku życia aż do 20 różnych preparatów dziennie.
Regularne wizyty u tego samego lekarza pozwalają na tzw. depreskrypcję, czyli rezygnację z leków, które są już niepotrzebne lub mogą szkodzić.
Ciągłość opieki to nie tylko poprawa jakości życia pacjentów, ale także skuteczny sposób na ograniczenie wydatków na opiekę zdrowotną. W obliczu starzejącego się społeczeństwa oraz wzrastających kosztów leczenia, inwestowanie w ten model opieki wydaje się najbardziej rozsądnym rozwiązaniem.
Źródło: MedicalXpress
