Deweloper rozpoczął budowę w rejonie Jeziorka Czerniakowskiego, choć nie miał pozwolenia na prowadzenie prac. Sprawę nagłośnili mieszkańcy, niedługo nieprawidłowości potwierdził nadzór budowlany. Samowola została ostatecznie zalegalizowana, jednak inwestor nie dostał grzywny. Według inspektorów budowlanych, opłata za uregulowane formalności była wystarczająco dotkliwa.