Rozpatrując relacje damsko-męskie warto skupić się na przebiegu rozwoju psychoseksualnego dziewczynek oraz chłopców, mitom dotyczącym seksualności i wynikających z nich błędów komunikacyjnych.
Uwarunkowania po stronie Kobiet
Społeczne oczekiwania względem szeroko rozumianych zachowań seksualnych znacząco się różnią w zależności od płci. Seksualność kobiet od początku jest bardziej blokowana i negatywnie postrzegana przez opiekunów oraz otoczenie. Trudności w nazewnictwie miejsc intymnych wywołują określone negatywne ładunki emocjonalne w dziecku. Mówiąc wprost miejsce, które jako jedyne nie jest nazywane i wywołuje zakłopotanie w bliskich sugeruje, iż jest to COŚ złego, o czym się nie mówi, coś nieadekwatnego, wstydliwego. Implikuje to określony stosunek emocjonalny w przyszłości do własnych narządów czy eksplorowania własnej seksualności.
Nie bez powodu mówi się, iż kobiety po 40-tce osiągają dopiero świadomość seksualną, wynikiem tego może być długa droga jaką muszą przejść w kontekście poczucia winy, wstydu względem własnych potrzeb seksualnych. W swoim gabinecie szybciej spotkać mogę mężczyznę, który zgłasza trudności w obszarze seksualnym niż kobietę. Oczywiście można tłumaczyć to fizjologicznym aspektem (u mężczyzn problemy z orgazmem czy pobudzeniem są widoczne w związku z anatomią) niemniej większość kobiet nie przywiązuje wagi do braku satysfakcji seksualnej. Część kobiet nigdy nie doświadczyło orgazmu i nie był to dla nich powód do terapii, częściej przyjmują też postawę rezygnacyjną. Zmiana podejścia w tej kwestii pojawia się często z powodu nowego partnera, który bardziej ukierunkowany jest na sprawianie przyjemności. Kobieta zmuszona w ten sposób jest do zgłębienia tematu braku odczuwania przyjemności i orgazmu.
Uwarunkowania po stronie mężczyzn
W odróżnieniu od dziewczynek, chłopcy spotykają się z większym zrozumieniem względem eksploracji własnej seksualności. W dzieciństwie aktywności takie przeżywane są przez otoczenie jako coś zabawnego, zaś w późniejszym wieku jako naturalny, niekiedy choćby w wyobrażeniu konieczny sposób rozładowania.
Mężczyźni tym samym stają się bardziej narażoną grupą na uzależnienie od masturbacji czy pornografii. Pornografia uwarunkowuje takiego mężczyznę na określone bodźce wzrokowe, których nie jest w stanie zaspokoić podczas normalnego stosunku. Dodatkowo masturbacja dostarcza silniejszych bodźców przez możliwości regulowanie ucisku czy tempa. Wszystko to wpływa znacznie na odczuwanie zbliżenia oraz tworzenie oczekiwań, którym żadna ze stron nie jest w stanie sprostać.
Mity dotyczące seksualności
W dzisiejszych czasach nie trudno o zaśmiecenie sobie umysłu niepotwierdzonymi informacjami i budowanie na ich podstawie błędnych przekonań. Jednym z takich mitów znacząco wpływających na jakość życia seksualnego pary jest przekonanie o długości stosunku seksualnego.
W filmach, książkach, wśród znajomych usłyszeć możemy o trwających parę godzin zbliżeniach, jakże w związku z tym, wielkim zaskoczeniem jest dla nas nasz stosunek, który trwa poniżej kwadransu?! Wyobrażamy sobie, zazdrościmy innym, podsycamy w sobie tęsknoty za czymś co było nam obiecane.
Warto uściślić tutaj, iż owszem seks może trwać całą noc jeżeli pod uwagę weźmiemy pieszczoty oralne czy kilka stosunków z przerwami. Sam stosunek seksualny rozumiany przez penetracje trwa średnio od 7-14 minut i jest to całkiem naturalne! Podobnym mitem jest wielkość penisa do której tak wielką wagę przywiązują mężczyźni, pragnąc osiągnąć 20 cm o którym tak wielu mówi jako standardowym rozmiarze. Uściślając realia europejskie to średnia długość penisa mieści się między 14-16 cm długości przy 12-13 cm obwodu. Podobnym mitem jest rzekome przywiązywanie uwagi mężczyzn do symetryczności narządów płciowych kobiet czy częstotliwość stosunków seksualnych.
Wszystko to prowadzi do oczekiwań nie do spełnienia, zniekształceń oraz wtórnie błędów komunikacyjnych w parze. W swoim gabinecie goszczę niejednokrotnie pary, które wymagają jedynie odpowiedniej przestrzeni do wzajemnej komunikacji. Powiem więcej często okazuje się, iż pragną czy myślą podobnie niestety przekonani są o tym, iż druga strona chce więcej, inaczej i tego samego wymaga od nas.
Warto przyjrzeć się naszym możliwym uwarunkowaniom rodzinnym, społecznym, osobistym oraz partnera by zrozumieć i dostrzec bardziej wielopoziomowo naszą seksualność niż widzieć jedynie powierzchnie.
Na powierzchni możemy czuć się odrzuceni, niechciani, niewystarczający pytanie brzmi, jednak czy taka jest realność czy to wypływa z nas czy z partnera? W jakie mity wierzymy? Do kogo się porównujemy. Zapominając o patrzeniu na własne możliwości i standardy?
Zacznijmy “tu i teraz” pracując nad naszą relacją, zapominając o zewnętrznym świecie pełnym zniekształceń.
Zapraszamy na terapię dla par oraz konsultację w formie edukacji seksualnej lub terapię indywidualną z seksuologiem podczas której zweryfikujemy co jest prawdą, a co mitem.
założycielka Przestrzeń Holistic, psychoterapeuta psychodynamiczna, seksuolog Paulina Podrez